W sercu Warszawy, w dzielnicy Śródmieście, gdzie życie tętni dniem i nocą, powstała przytulna przystań dla pary choreografów, ludzi związanych na stałe z muzyką. 130-metrowa przestrzeń emanuje naturalnością i ciepłem, a panoramiczne okna wpuszczają do wnętrza światło oraz barwy natury.

Stworzenie takiego miejsca nie było jednak łatwe! Architektki Magdalena Krupczak i Karolina Strojecka-Kwapisz z pracowni Kanon Design na początek musiały poradzić sobie z wyjątkowo trudnym układem przestrzennym, o nieregularnym kształcie trapezu. Ponadto okrągłe słupy konstrukcyjne w salonie i kuchni, małe pokoje rozmieszczone pod skośnymi oknami oraz kręte ściany betonowej konstrukcji sprawiały, że adaptacja przestrzeni była sporym wyzwaniem. Jednak dzięki doświadczeniu, pasji i zaangażowaniu pracowników architektek, efekt końcowy jest po prostu oszałamiający.

Doskonałość od pierwszych kroków

Głównym celem projektantek było zaprojektowanie optymalnego układu pomieszczeń, który obejmowałby wyraźnie oddzielone strefy prywatną, gościnną oraz gabinet domowy. Dodatkowym życzeniem właścicieli było dostarczenie dużej ilości przestrzeni do przechowywania.

Zawsze przed rozpoczęciem procesu projektowego przeprowadzamy wnikliwy wywiad z klientem, by jak najlepiej poznać jego potrzeby. Wierzymy, że każdy zasługuje na życie w pięknej, autentycznej przestrzeni. W tym przypadku założenia udało się zrealizować w stu procentach – mówi architektka Magdalena Krupczak.

Już po przekroczeniu progu apartamentu witają nas jasne, eleganckie wnętrza, które zapowiadają to, co czeka nas dalej. Aby powiększyć strefę dziennej, zrezygnowano z typowego holu. Natychmiast przyciąga uwagę regał wkomponowany w okrągły słup. Specjalnie wykonane przez stolarza półki idealnie pasują do słupa, a na nich eksponowane są dekoracyjne drobiazgi, przywiezione m.in. z licznych podróży właścicieli. Pojemna szafa-garderoba, dyskretnie schowana za regałem, jest praktycznie niewidoczna. Interesującym rozwiązaniem jest także ściana oddzielająca gabinet od holu. Dzięki niewielkiemu przeszkleniu architektki sprytnie oświetliły strefę wejściową apartamentu.

Oaza spokoju w samym sercu miasta

Strefa dzienna składa się z części rekreacyjnej, jadalni i kuchni. Naturalne drewno, przyjemne w dotyku tkaniny i stonowana paleta kolorów wprowadzają do wnętrza atmosferę relaksu i spokoju. Dominują jasne odcienie zieleni, beżu, bieli, a także subtelne akcenty żółci i błękitu. Kolory zostały dobrane tak, aby wnętrza harmonijnie współgrały z widokiem za oknami, tworząc spójną całość. Ciepłe tonacje nawiązują również do słonecznej Toskanii, rodzinnego regionu właścicielki. Wnętrza wzbogacają meble i pamiątki przywiezione z Włoch, takie jak urocza drewniana komoda, która stanowi ozdobę salonu, oraz drewniany stolik kawowy w strefie telewizyjnej.

Obok stolika kawowego znajduje się dwustronna modułowa sofa, stanowiąca doskonałe wykorzystanie wyjątkowej lokalizacji apartamentu. Relaksując się w salonie, mieszkańcy mogą podziwiać widoki Traktu Królewskiego. Nietypowa sofa, podobnie jak pozostałe meble tapicerowane, została wykonana według projektu architektonicznego pracowni Kanon Design przez firmę Rafek Meble.

Ogromne okna rozciągają się od sufitu do podłogi i wychodzą nie na jedną, a na trzy strony świata. Dla właścicieli istotne było to, by nie zasłaniać widoków. Chcieli przez cały dzień obserwować tętniącą życiem Warszawę – podkreśla architektka Karolina Strojecka-Kwapisz.

Kolorowy żyrandol wiszący nad sofą jest rodziną pamiątką i stanowi efektowny, biżuteryjny akcent w stonowanej przestrzeni. Pozostałe lampy, m.in. nad stołem jadalnianym i na kuchennej wyspie, to dzieła hiszpańskiej marki Aromas del Campo. Wnętrze zostało również wzbogacone dziełami sztuki, z których większość należy do rodzinnych kolekcji właścicieli. Co ciekawe, to barwy obrazu wiszącego w salonie (i roślinność za oknem) stały się impulsem do wyboru kolorystyki. Projektantki zainspirowane pięknym, nietuzinkowym odcieniem zieleni uczyniły go motywem przewodnim.

Prawdziwa sztuka rzemieślnicza

Komfortowa jadalnia, płynnie łącząca strefę wypoczynkową z kuchnią, stanowi istotny element przestrzennej kompozycji. Właściciele uwielbiają zapraszać do siebie znajomych, a duży, rozkładany stół i wygodne krzesła zachęcają do przyjemnego spędzania czasu w większym gronie. Granicę między kuchnią a jadalnią wyznacza oryginalna wyspa w kształcie trapezu, oferująca mnóstwo miejsca do przechowywania. Drewniany parkiet harmonijnie przechodzi w efektowne gorseciki (płytki z kolekcji Butterfly firmy CE.SI.).

Kuchnia jest prawdziwym dziełem sztuki. Architektki nie tylko zaspokoiły w niej gusta właścicieli, ale także za pomocą zaokrąglonych mebli rozwiązały problem nietypowego kształtu pomieszczenia.

Gięte fronty mebli kuchennych dopasowałyśmy do zastanych skosów, dzięki czemu trudna do zagospodarowania przestrzeń zmieniła się w wygodne i funkcjonalne wnętrze. Kolorystyka i ciepłe barwy nawiązują do rodzinnych, toskańskich stron właścicielki, a gorseciki na posadzce to umiłowanie klasyki i historii właściciela – tłumaczy Karolina Strojecka-Kwapisz

W kuchni pojawiają się modnie łuki i obłości, dodając przestrzeni łagodności, oraz proste formy frontów w zielonym kolorze, za którymi ukryto niezbędne urządzenia. Ten sam odcień powtarza się na ścianach części wypoczynkowej, zapewniając poczucie harmonii i spójności całej strefy dziennej.

Przemyślane rozwiązania, ponadczasowe kształty, staranny dobór kolorów, materiałów i faktur sprawiły, że powstała piękna przestrzeń, która na pewno szybko nie wyjdzie z mody – podsumowuje Magdalena Krupczak.

Miejsce spokoju i relaksu

Sypialnia właścicieli, utrzymana w naturalnych kolorach, stanowi prawdziwą oazę spokoju. Eleganckie i wygodne łóżko, zaprojektowane przez pracownię Kanon Design i wykonane przez firmę Rafek Meble, zachwyca dekoracyjnym wezgłowiem o miękkich liniach i pięknym odcieniu zieleni. To zaproszenie do wyciszenia po intensywnym dniu spędzonym w centrum stolicy. Wnętrze, podobnie jak pozostałe pomieszczenia w apartamencie, jest dobrze doświetlone światłem słonecznym, dlatego też zasłony blackout w oknach pozwalają skutecznie się od niego odciąć.

W sypialni nie mogło zabraknąć pojemnej garderoby i akcentu z rodzinnej Toskanii właścicielki. Wiekowa komoda, przewieziona z Włoch, jest dla niej źródłem wielkiego sentymentu.

Własnymi siłami wykonałyśmy renowacje mebla, by kolorystycznie wpisywał się we wnętrze – wspominają architektki.

W pokoju stanęła też biblioteczka. W końcu dobra lektura to najlepszy sposób na relaks!

Jak w słonecznej Toskanii

W sypialni gościnnej również odnajdziemy nawiązania do włoskiej Toskanii. Do ciepłych barw ścian doskonale pasuje wezgłowie w odcieniu niebieskim, który przywołuje letnie niebo w słonecznej Italii. Połączenie błękitu, piaskowego beżu, naturalnych materiałów i zaokrąglonych, przyjemnych dla oka kształtów sprawia, że można poczuć się tu niemal jak na wakacjach we Włoszech.

Łóżko, pełniące kluczową rolę w sypialni, również powstało według projektu Kanon Design. W przypadku mebli projektowanych przez warszawską pracownię liczy się nie tylko piękny, ponadczasowy design, ale także komfort użytkowników. Łazienka przylegająca do sypialni gościnnej, choć niewielka, jest bardzo funkcjonalna. Kolorowe szkliwione płytki powtarzają paletę barw z sypialni, dodatkowo rozświetlając i optycznie powiększając małą przestrzeń.

Ciemno, intensywnie i odważnie

Toaleta dla gości to najbardziej odważne pomieszczenie w całym apartamencie. Architektki pozwoliły sobie tu na większą swobodę w doborze kolorów. Wybrały odcienie, które występują w innych częściach mieszkania, lecz sięgnęły po ich ciemniejsze, bardziej nasycone wersje. Nie zapomniały też o praktycznych schowkach, które pomieściły domowe sprzęty, takie jak drabina czy odkurzacz.

W projektowaniu toalet gościnnych zwykle można pozwolić sobie na więcej. Namawiamy naszych inwestorów, aby wyjść poza schemat. Tu domownicy i goście spędzają tylko chwilę, dlatego może być odważniej. Warto puścić wodze fantazji! – mówi Karolina Strojecka-Kwapisz.

Projekt tego 130-metrowego warszawskiego apartamentu był prawdziwym wyzwaniem, jednak architektki z pracowni Kanon Design poradziły sobie z nim doskonale. Stworzyły piękną i funkcjonalną przestrzeń, w której właściciele uwielbiają przebywać.

– Efekt końcowy wynagrodził nam wszystkie napotkane utrudnienia – podsumowują zgodnie Magdalena Krupczak i Karolina Strojecka-Kwapisz.



Projekt wnętrza: Karolina Strojecka-Kwapisz, Magdalena Krupczak, kanondesign.com.pl

Stylizacja: Paulina Ramlau

Zdjęcia: mrok.studio