Sentencję „pieniądze mówią, bogactwo szepcze” można obecnie uznać za swoisty manifest estetyki cichego luksusu. Niezależnie od tego, czy zaczęto o nim mówić po triumfie serialu „Sukcesja”, czy wyrósł z pokazów Brioni, Loro Piana i Bottega Veneta, szum wokół specyficznej idei mody oraz projektowania wnętrz staje się coraz głośniejszy. Koncepcji „quiet luxury” nie można już zaklasyfikować jako odkrywczej, bo chęć celebrowania jakości, bez epatowania logo, istnieje od dawna. Co to oznacza w przeniesieniu na grunt projektowania wnętrz? A co ważniejsze, jak można osiągnąć tę estetykę we własnym domu – zapytaliśmy specjalistów od wyrafinowanych przestrzeni; zespół architektów Boris Kudlicka with Partners oraz Agnieszkę Bujak, która sprowadziła do Polski ikoniczną markę DUXIANA.

Tego lata poczuliśmy ogromną potrzebę powrotu do czasów, w których jakość była ważniejsza niż ulotne, pojawiające się i znikające trendy. Boris Kudlicka, projektant, który wraz z Weroniką Libiszowską i Rafałem Otłogiem, prowadzi specjalizujące się w realizacjach premium biuro Boris Kudlicka with Partners, wyjaśnia: „ W naszym przypadku quiet luxury odnosi się w dużej mierze do bardziej intymnego spojrzenia na doświadczenia klientów, związane z posiadaniem. Tworzymy wiele wyjątkowych realizacji w Polsce i na świecie, przyciągając do siebie inwestorów, dla których osobiste wybory są znacznie ważniejsze, niż publiczna aprobata. Ich wnętrza i domy mają oczywiście zachwycać, jednak niekoniecznie emanując jawnym przepychem. To osoby, które są na tym etapie życia, na którym nie muszą już nic udowadniać”. Weronika Libiszowska i Rafał Otłog, Partnerzy w pracowni Boris Kudlicka with Partners dodają: „Dyskretny luksus wiąże się z pewnego rodzaju powściągliwością, pozwalając, by elementem definiującym dane wnętrze była przede wszystkim jakość zastosowanych rozwiązań. Namawiamy naszych Klientów do inwestowania w wyposażenie, które będzie miało bardziej „długoterminową” renomę i przeciwstawi się chwilowym trendom – będąc przede wszystkim autentycznym i dyskretnym. W tym przypadku markowa etykieta brandu nie musi być od razu rozpoznawalna – dopiero po bliższym przyjrzeniu się forma i kunszt wykonania mebli czy oświetlenia ujawniają ich designerski rodowód”.

Elegancja, subtelność i wytrzymałość na próbę czasu

Szwedzka firma DUXIANA, której produkty znajdziemy w Krakowie, a wkrótce także w Warszawie, to przykład wnętrzarskiej marki, która przenosi nas do estetyki „old money” w nordyckim wydaniu. Klienci marki zwracają uwagę przede wszystkim na fenomenalną jakość mebli i łóżek, z których od  prawie 100 lat słynie ta skandynawska firma. „Świadomie wybierają opcje przyjazne dla środowiska i słusznie, ponieważ dyskusje na temat zrównoważonego projektowania zaczynają zajmować centralne miejsce w dialogu architektonicznym. Cichy luksus to w naszym przypadku przede wszystkim rzemieślniczy kunszt, innowacje, wyselekcjonowane materiały i detale, które pokazują swe prawdziwe piękno w podejściu „mniej znaczy więcej”. Nie każde pomieszczenie wymaga krzyczenia ostentacyjnymi meblami od Fendi, Boca do Lobo czy Armani Casa. Nie każda przestrzeń musi być „modna”. Dla naszych klientów, osób z pierwszych stron gazet, quiet luxury stanowi możliwość opowiedzenia ​historii własnego domu bez popadania w przesadę i koca Hermès w każdym zakątku przestrzeni”. W portfolio producenta o szwedzkim rodowodzie znajdują się meble zaprojektowane przez najznamienitszych skandynawskich projektantów, łóżka oraz najwyższej jakości dodatki do sypialni, które znajdziemy w najekskluzywniejszych hotelach butikowych i rezydencjach na całym świecie. Materace DUXIANA są droższe, niż propozycje konkurencji, ale za ich renomą stoją badania efektywniejszego snu, przeprowadzone na uniwersytecie Karolinska, przyznającym nagrody Nobla w dziedzinie medycyny oraz niezwykła wytrzymałość i żywotność zaprojektowana na 30-40 lat użytkowania. Chociaż design tych mebli jest raczej prosty i dyskretny, wprawne oko natychmiast dostrzeże ogrom pracy, włożonej w stworzenie każdej kolekcji.

Zapach cichego luksusu

Jak pachnie luksus? Przede wszystkim naturalnie, dyskretnie. Nie rzuca się w oczy krzyczącymi złoceniami i kolorami. Stanowi tło dla wnętrza, w którym mieszkańcy znajdują spokój, ukojenie i poczucie bezpieczeństwa. Daje możliwość personalizacji, a za razem w delikatny sposób pomaga w określeniu funkcji pomieszczeń. W sypialni daje mieszkańcom relaks i koi zmysły, w salonie  pozwala się odprężyć i poczuć ciepło domowego ogniska. Niedawno na polskim rynku zagościła wyjątkowa marka prosto z Prowansji, szczycąca się naturalnością swoich produktów, dyskretnym wyglądem i niezwykłą jakością. Plantes&Parfums wytwarza wyjątkowe zapachy z poszanowaniem tradycji i natury. Kompozycje zapachowe tworzone są przez mistrzów perfumiarstwa w Grasse. Zapachy roślinne i kwiatowe wraz z naturalnymi ekstraktami, łączą się w wyrafinowane i złożone nuty perfum.

W świecie pełnym ciągłej stymulacji i hałasu, szukamy ukojenia w spokojnym otoczeniu, zachęcającym do przyjrzenia się bliżej wyrafinowanej prostocie. Domom, w które zainwestowano zarówno czas, jak i niezwykłą dbałość o szczegóły. Wyposażeniu, które nie musi krzyczeć o uwagę — szepcząc powściągliwie, przyciąga ją bez żadnego wysiłku.