Według danych GUS, w okresie od stycznia do marca 2023 roku oddano do użytkowania 54,9 tys. mieszkań. Oznacza to, że od początku tego roku niemal 55 tysięcy Polaków może cieszyć się z własnych nowych „M”. Wszyscy ci mieszkańcy mają już za sobą podpisanie umowy kupna i trudne decyzje dotyczące wyboru metrażu swojego lokalu. Fachowo metraż ten określany jest w umowie jako PUM, czyli powierzchnia użytkowa mieszkalna. PUM jest istotny nie tylko ze względu na realną powierzchnię do użytkowania, ale także wpływa na opłaty związane z lokalami i podatek od nieruchomości. Dowiedzmy się, jak jest obliczane PUM, skąd wynikają różnice i jakie odstępstwa od wielkości zapisanej w umowie są akceptowalne.
PUM (Powierzchnia Użytkowa Mieszkalna) to suma powierzchni wszystkich pomieszczeń w mieszkaniu lub budynku mieszkalnym, gdzie znajduje się tylko jedno mieszkanie. Obejmuje to pokoje, kuchnię, spiżarnie, przedpokój, hol, korytarz, łazienki, ubikacje, obudowaną werandę, ganek, garderobę oraz inne pomieszczenia służące mieszkańcom do celów mieszkalnych i gospodarczych, bez względu na ich przeznaczenie i sposób użytkowania. Te pomieszczenia mogą być również wykorzystywane na potrzeby takie jak prywatne biuro czy siłownia domowa.
Jednak istnieją powierzchnie, które choć mają duże znaczenie dla kupujących ze względu na funkcjonalność i możliwości aranżacyjne, nie są uwzględniane w PUM. Obejmuje to takie elementy jak tarasy, balkony, antresole, zabudowane szafy i wnęki w ścianach, pralnie, suszarnie, strychy, piwnice, komórki na opał, ogrody, otwory na drzwi i okna oraz nisze w elementach zamykających. Oznacza to, że te dodatkowe przestrzenie i elementy nie są uwzględniane w obliczeniach PUM.
Warto zrozumieć, że wartość PUM, którą widzimy w umowie deweloperskiej, nie jest równoznaczna z całkowitą dostępną przestrzenią lokalu. PUM jest określane na podstawie projektu budowlanego, gdy budynek nie został jeszcze wybudowany. Po zakończeniu budowy deweloper zleca pomiar specjaliście z odpowiednimi uprawnieniami budowlanymi. Wyniki pomiarów podawane są w metrach kwadratowych z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku, a te wartości wprowadzane są do „zaświadczenia o samodzielności lokalu”. Ostateczny wskaźnik PUM jest zgodny z wynikami pomiarów specjalisty i pojawia się w księdze wieczystej.
Dane dotyczące PUM można znaleźć w prospekcie informacyjnym, który jest istotnym dokumentem regulowanym przez prawo i zawartym w umowie deweloperskiej. Proszek informacyjny podzielony jest na dwie części: ogólną i indywidualną. W części ogólnej znajdziemy informacje dotyczące wiarygodności dewelopera, takie jak zakończone projekty inwestycyjne i dostępność aktów prawnych. W części indywidualnej prospektu dostępne są informacje o konkretnym lokalu mieszkalnym lub domu, takie jak cena za metr kwadratowy nieruchomości i PUM. Proszek powinien być poświadczony przez dewelopera lub osobę upoważnioną do reprezentowania firmy.
Warto zrozumieć, że dla początkujących deweloperów ciasna zabudowa jest atrakcyjna ze względów inwestycyjnych, gdyż pozwala na wygenerowanie maksymalnego zwrotu z inwestycji. Jednak dla wielu nabywców kluczowe jest posiadanie przestrzeni i prywatności. Dlatego deweloperzy premium często inwestują w nieruchomości, które zapewniają mieszkańcom luksus przestrzeni i prywatności. Ostateczny wskaźnik PUM ma wpływ na cenę, funkcjonalność i komfort mieszkania.
Wnioskiem jest, że ważne jest, aby dokładnie zrozumieć, jak jest obliczane PUM, jakie elementy są wliczane, a jakie nie, i jakie informacje dostępne są w prospekcie informacyjnym przy wyborze nieruchomości. Dla wielu osób kluczową kwestią jest nie tylko cena, ale również przestrzeń, układ pomieszczeń i wygoda mieszkania.