Właściciele wyraźnie zaznaczyli, że nie chcą modnych, jasnych kolorów. Wręcz przeciwnie, postawili na znacznie bardziej nastrojową paletę barw. Długotrwałe dyskusje nie były konieczne – od razu zaakceptowali przygotowany dla nich moodboard. Jednak sfera wizualna to nie wszystko. Architektki z Mango Investments połączyły estetykę z rozwiązaniami funkcjonalnymi i aranżacyjnymi, które idealnie odpowiadały potrzebom mieszkańców.

W malowniczym otoczeniu górskich lasów w okolicach Nowego Sącza powstaje 180-metrowy, parterowy dom kanadyjski dla pary z nastoletnią córką.

O projekt wnętrz inwestorzy zwrócili się do nas na etapie starań o pozwolenie na budowę. To doskonały moment i świetna decyzja. We współpracy z architektem projektującym bryłę domu byłyśmy w stanie wypracować szczegóły układu wnętrz i przebiegu instalacji, tak by prace nad wykończeniem oraz aranżacją nie wymagały wprowadzania przeróbek. W ten sposób najłatwiej obniża się koszty oraz skraca czas realizacji – mówi Katarzyna Abramowicz, która wraz z Katarzyną Kukułką i Pauliną Bednarz opracowała prezentowany projekt.

W aranżacji kluczową rolę odgrywają ciemne barwy, ale przełamane. Wnętrza zdobią odcienie czarno-brązowego drewna, grafitowe i szare wzory kamieni oraz subtelne akcenty miedzi. Naturalne materiały dodają ciepła całej gamie barw. Kompozycja ta łączy kilka wątków estetycznych – od nowoczesnych elementów (od powojennego designu po zupełnie współczesne wzornictwo) po stylistykę etno. Wprowadzone akcenty kolorystyczne nadają wnętrzom życia, ożywiając ich atmosferę.

Złocista poświata w holu

Dom otoczony bujnym ogrodem zapewnia bezpośredni kontakt z malowniczą przyrodą pogranicza Małopolski i Tatr. Wybór modelu parterowego nie był przypadkowy – nie tylko zapewnia on wygodę użytkowania, ale również integruje wnętrza z otoczeniem.

Po przekroczeniu progu mijamy wiatrołap i trafiamy do holu. – Obok znajduje się duży garaż z miejscem do majsterkowania, przestrzeń z minisiłownią, praktyczna przestrzeń do przechowywania, a także pomieszczenie gospodarcze – zdradza Katarzyna Abramowicz. Jednak to miejsce nie jest dostępne dla gości. Wita ich elegancka kompozycja konsoli, uzupełniona wielkim lustrem i ozdobnymi kinkietami. Kilka kroków dalej rozciąga się strefa dzienna, gdzie salon łączy się z kuchnią, podczas gdy na przeciwległym końcu domu znajdują się prywatne pomieszczenia.

Miedź i oranż w salonie z kuchnią

W salonie dominują odcienie brązów, bordo i czerń, przełamane akcentami soczystego oranżu i połyskliwej miedzi. – Z tego metalu wykonane są m.in. fronty modernistycznej szafki TV i awangardowa, wielościenna bryła stolika kawowego wymienia architektka z Mango Investments. Pomarańczowe akcenty pojawiają się także w lampach, na dywanie i obrazach, dodając wnętrzu ciepła i charakteru. Krzesła w stylu lat 30. stanowią kontrast dla nowoczesnego stołu, podobnie jak surowe lampy, które wprowadzają element przyszłości wzornictwa w aranżację.

Z jadalnią sąsiaduje kuchnia. – Była dla naszych klientów bardzo ważna, bo inwestorka lubi gotować. Z tego powodu zaproponowaliśmy wprowadzenie tu wyspy, która integruje domowników i gości w trakcie wspólnych działań kulinarnych – mówi Katarzyna Abramowicz. Mimo to, nie wszystkie sprawy kuchenne są na widoku – blaty robocze osłania podwyższona część barkowa od strony jadalni, zaś od strony holu znajduje się ażurowy regał z miedzianymi akcentami, kryjący elegancką zastawę szklaną.

Warto wspomnieć o spiżarni, ważnym składniku tej części domu. Oprócz wyeksponowanych zapasów produktów, mieści ona również kluczowe urządzenia kuchenne, takie jak thermomix. Zależało nam, by nie walczyć z tą przestrzenią. Chciałyśmy, aby spędzanie czasu w kuchni było czystą przyjemnością – objaśnia architektka.

Nastrojowa sypialnia

W sypialni zwraca uwagę masywny slab kamienia, eksponowany na ścianie za wezgłowiem łóżka. Jego rzeźbiona powierzchnia zostałą podświetlona delikatnym światłem półki wnękowej, co nadaje wnętrzu charakterystyczny akcent dekoracyjny, nawiązujący do majestatu Tatr i otwierający przestrzeń na naturę. Duże płaszczyzny drewna dodatkowo zapewniają wnętrzu przytulność i ciepło.

Pomimo niewielkich rozmiarów, sypialnia została funkcjonalnie urządzona. Oprócz obszernego łóżka i dwóch stolików nocnych, znajduje się tu również duże lustro. Dlaczego? – Wiele czasu poświęciłyśmy zoptymalizowaniu układu funkcjonalnego domu między innymi pod kątem dobrej organizacji miejsca do przechowywania – tłumaczy Katarzyna Abramowicz. – Analizy niezliczonych wariantów planu pokazały, że najlepszy z perspektywy potrzeb inwestorów rezultat da powiększenie garderoby o część sypialni. W ten sposób powstała przytulna, stonowana przestrzeń do przechowywania ubrań i dodatków, która dodatkowo kryje w sobie pralkę i suszarkę – mówi.

Loftowy pokój córki

Choć pokoje nastolatków często różnią się stylem od pozostałych części domu, dzięki ciemnej palecie barw udało się zharmonizować wszystkie przestrzenie. Jednakże nie brakuje tu charakterystycznych elementów. – W pokoju córki państwa domu o charakterze wnętrza decydują elementy postindustrialne, takie jak motyw stalowej siatki na panelu za łóżkiem, loftowy sznur żarówek czy neon w kształcie błyskawicy. Kolorytu dodają wnętrzu plakaty ulubionych zespołów z kręgu rocka alternatywnego – wylicza architektka. Sypialni towarzyszy garderoba godna gwiazdy.

Praca i relaks

W prywatnej części domu umieszczono również pokój gościnny z przestrzenią do pracy. Obie funkcje zostały tutaj starannie wyważone. Z jednej strony znajduje się funkcjonalny regał z efektownym podświetleniem, otaczający niewielkie biurko. Z drugiej strony, na tle tapety z motywem dżungli, znajduje się rozkładana kanapa. Podobnie jak w salonie, ciepło drewnianej podłogi zostało podkreślone poprzez użycie mięsistego dywanu, tym razem naśladującego starą, przetartą wyglądem wykładzinę.

Łazienka w stylu japandi

Obszerna łazienka z oknem, z widokiem na góry, została zainspirowana stylem japandi, czyli połączeniem prostoty skandynawskiej z elegancją japońskiego wzornictwa. Jednocześnie, w formach lustra, szafki czy kinkietu, można dostrzec wpływy estetyki międzywojennej. Pomieszczenie to wyróżnia się w kontekście reszty domu, jako że jest stosunkowo jasne, pomimo ciemnej podłogi, sufitu i pasa ściany. Wanna wolnostojąca z zewnątrz jest czarna. Mimo to, wnętrze jest niezwykle przytulne dzięki bogatym teksturom, ciepłym odcieniom drewna oraz miedzianej armaturze. Jest to idealne miejsce do relaksu i odprężenia.

* Pracownia Mango Investments prowadzona przez Karolinę Drogoszcz powstała w 2007 roku w Krakowie jako MANGO STUDIO Architektury Wnętrz i Ogrodów. Od 16 lat tworzy ją kameralny zespół projektowy ściśle wyspecjalizowany w stylowych i klasycznych wnętrzach, którego znakami rozpoznawczymi są wyjątkowa atmosfera współpracy i bardzo osobiste, wysoce zindywidualizowane podejście do klientów.

Mango Investments nie tylko specjalizuje się w projektowaniu przestrzeni prywatnych, ale też z powodzeniem aranżuje wnętrza dla kawiarni, restauracji, piekarni w stylu francuskich patisserie, czy resto barów. Studio, chociaż założone i prowadzone w Krakowie, swoją działalnością wykracza daleko poza Małopolskę. Pracownia z powodzeniem realizuje kompleksowe projekty, od pomysłu po wykończenie, w całej Polsce i za granicą.