Wiosenne porządki to coś, co z jednej strony bardzo nas cieszy, z drugiej – niespecjalnie lubimy się za nie zabierać. Powód jest prosty – sprzątanie jest męczące i trudno je uznać za atrakcyjne zajęcie. Są jednak sposoby na ich usprawnienie. Z nami posprzątasz szybko, dokładnie i z przyjemnością.

Co jest potrzebne do skutecznego sprzątania?

Wiosenne porządki to prawdziwe wyzwanie. Dni stają się dłuższe, co na pewno cieszy. Niestety więcej słońca to też więcej widocznego w zakamarkach kurzu i brudu. Jak i czym się go pozbyć?

Na pewno warto mieć odkurzacz bezprzewodowy, którym łatwiej będzie dotrzeć do trudno dostępnych miejsc. Także mop parowy PM1000 będzie idealnym pomocnikiem przy wiosennych porządkach. Za jego pomocą można nie tylko umyć podłogi, ale też okna, fugi i inne nietypowe dla klasycznych mopów miejsca.

Do sprzątania przydadzą się też mniejsze akcesoria, ściereczki, szczoteczki, rękawiczki chroniące dłonie. Warto zaopatrzyć się także w miskę lub wiadro na wodę, zestaw butelek ze spryskiwaczami, ręczniki papierowe.

Jak sprzątać efektywnie i bez przemęczania się?

Raczej nie zdołasz posprzątać całego domu w jeden dzień. Nawet z mieszkaniem może być problem, jeśli w miesiącach zimowych porządki były ograniczane do minimum.

Rozłóż prace na kilka dni.

Trzymając się zasady sprzątania od góry, zacznij od piętra, zejdź na parter, na końcu posprzątaj piwnicę.

Jeśli porządki mają być naprawdę generalne, trzeba uporządkować też wnętrza szaf, szafek i komód. Te prace trzeba wykonać najpierw, przed pracami zewnętrznymi – myciem frontów, blatów, podłóg, parapetów itp.

Na pierwszy ogień powinny iść pokoje, sypialnia, salon, pokój dziecięcy, pozostałe pomieszczenia. Na końcu sprząta się kuchnię i łazienki.

Dokładność nakazuje umyć nie tylko duże powierzchnie, ale też te małe i trudne do wyczyszczenia – dekoracyjne dodatki, pamiątki, książki, płyty. Przy okazji warto przesadzić kwiatki i umyć doniczki.

Ostatni etap to mycie podłóg i pranie dywanów.

Planujesz wiosenne porządki? Unikaj tych błędów

Czekasz na ciepły, wiosenny i słoneczny dzień, by zabrać się za porządki? Tak, to prawda, że w słońcu wyraźniej widać kurz i ewentualne pajęczyny, co ułatwia ich usunięcie, ale nie wszystko powinno się robić w słoneczny dzień. Na pewno nie powinno się myć okien, gdy padają na nie promienie słoneczne. Jest więcej niż pewne, że zostaną na nich smugi.

Nie zaczynaj sprzątania od wycierania kurzy z mebli i odkurzania podłóg. Złota zasada głosi, że sprząta się z góry na dół, nie odwrotnie. Zacznij od wysokich mebli i kurzu, który zgromadził się na styku sufitu i ścian.

Zimna woda zdrowia doda? Być może, ale czystości na pewno nie. Sprzątanie zimną wodą nie ma sensu i to niezależnie od tego, jakich detergentów chcesz używać. Zresztą, jeśli zdecydujesz się na mopy parowe, żadne detergenty nie będą potrzebne. Tak posprzątasz ekologicznie i tanio.

Używanie brudnych mopów i ścierek w przekonaniu, że „przy okazji się wypiorą” to błąd, który trudno wybaczyć. W ten sposób nie posprzątasz, jedynie namoczysz i przeniesiesz brud w inne miejsce. W domu nie zrobi się czyściej. Mało tego, po ciężkim dniu spędzonym na sprzątaniu dojdziesz do wniosku, że w zasadzie to w domu nic się nie zmieniło. Nie będzie to jednak wina słabej jakości chemii domowej, tylko twoja.