Karolina i Mateusz – para z Łodzi, mieli wyklarowane oczekiwania co do tego, jak ma wyglądać ich nowe mieszkanie. Potrzebowali jednak pomocy w uporządkowaniu i spójnym połączeniu swoich wizji. W tym celu zgłosili się do Magdy Szczepaniak z pracowni projektowej Gusta. Podczas całego procesu projektowania, dla architektki kluczowe były dwa słowa: spójność i harmonia. Celem było stworzenie mieszkania, które stanie się oazą dla właścicieli, miejscem, gdzie będą mogli oderwać się od trosk dnia codziennego.

Przed rozpoczęciem etapu koncepcji wizualnej wspólnie wybraliśmy i nakreśliliśmy kolorystykę materiałów wykończeniowych – parkiet oraz zabudowa drewniana w odcieniu bursztynowego dębu, jasny, delikatny beton i czerń. Czerń miała występować zarówno na większych płaszczyznach jak i w detalu. Z tego właśnie względu podjęliśmy decyzję o pojawieniu się tego koloru nie tylko w zabudowie kuchennej. Czarne lampy, czarne elementy w meblach, uchwyty, dodatki, a to wszystko w kontrze do jasnych odcieni ścian oraz wolnostojących mebli – mówi Magda Szczepaniak. Można by się pokusić o stwierdzenie, że w tych wnętrzach kluczową rolę odgrywa kontrast.

Inwestorzy wraz z architektką prace rozpoczęli od zaplanowania funkcjonalnego układu mieszkania. Powstała przestrzeń, która składa się z części dziennej, obejmującej hol, kuchnię i salon, oraz strefy bardziej prywatnej, zawierającej gabinet, sypialnię i łazienkę.

Serce domu – kuchnia

Sercem mieszkania jest kuchnia – i to od niej wszystko się zaczęło. Karolina miała jasne wyobrażenie, jakie elementy chce w niej umieścić. Zależało jej na stworzeniu strefy o nieco mroczniejszym charakterze, ale obawiała się, że może to przytłoczyć przestrzeń. Magda Szczepaniak, tworząc koncepcję estetyczną, wiedziała, że kuchnia będzie punktem kulminacyjnym części dziennej mieszkania. Skontrastowała ciemne akcenty zabudowy meblowej z jasnymi płytkami podłogowymi i ścianami oraz strefą wypoczynkową o stonowanej kolorystyce. W tej przestrzeni łączą się funkcjonalność i estetyka. Meble zostały wykonane na zamówienie przez firmę Wzór Woodwork z Łodzi. Pojemne szafki zapewniają miejsce na przechowywanie całego wyposażenia kuchennego, a rozległa przestrzeń blatów sprawia, że gotowanie staje się jeszcze przyjemniejsze. Wisienką na torcie jest półwysep, który otwiera kuchnię na część dzienną, zachowując jednocześnie subtelne oddzielenie między nimi.

Z tej części jestem naprawdę zadowolona, udało nam się stworzyć miejsca sprzyjające wspólnemu spędzaniu czasu, co przy codziennym, dość intensywnym tempie życia pomaga w komunikacji i budowaniu relacji – przyznaje architektka.

Funkcjonalna strefa dzienna

Karolina i Mateusz są towarzyskimi osobami, dlatego w ich mieszkaniu nie mogło zabraknąć miejsca na przyjmowanie bliskich. Zależało im na stole, który nie tylko służyłby im na co dzień, ale także spełniałby rolę podczas większych spotkań. Na codzień mebel stoi w wyznaczonym miejscu, natomiast w razie potrzeby można go niemal dwukrotnie rozłożyć i przesunąć w taki sposób, aby zapewnić gościom poczucie swobody.

Drugą częścią strefy dziennej jest przestrzeń do wypoczynku, która zachęca do relaksu. Patrząc na zdjęcia, wyobrażamy sobie siebie z książką i kubkiem herbaty, zapadających się w wygodnym narożniku (marka Sits). Znajduje się tu także subtelnie zaprojektowaną zabudowę RTV, dyskretnie ukrytą za zasłoną, aby inne elementy wnętrza były bardziej widoczne.

Karolina i Mateusz postawili na naturalne, unikatowe materiały, takie jak fornir w zabudowie kuchennej, drewniany parkiet i stół. Wybór tkanin tapicerowanych i zasłon również odzwierciedla naturalną strukturę. Dodatkowo, dużo zieleni w postaci roślin i widok na brzozowy las za oknem podkreślają związek z naturą. Ważne jest także dopasowanie kolorystyczne wszystkich elementów.

Przy realizacji poświęciliśmy dużo czasu na poszukiwania odpowiednio pasujących do siebie materiałów. Fornirowana zabudowa kuchenna musiała spasować się z drewnianą podłogą, a płytki podłogowe z blatem kuchennym. Poszukiwania trwały długo, ale wysiłek się opłacił. Ostatecznie udało nam się osiągnąć efekt idealnego dopasowania – zdradza Projektantka.

Jednym z większych wyzwań podczas realizacji projektu było wybranie koloru drewnianej podłogi. Była to prawdziwa próba, ale ostatecznie zakończona sukcesem. Inwestorzy zdecydowali się na wykonanie podłogi na specjalne zamówienie, co po wielu próbach zaowocowało osiągnięciem pożądanego efektu kolorystycznego.

Przytulna sypialnia

Ciemną podłogę ułożoną w jodłę klasyczną można podziwiać nie tylko w strefie dziennej, ale również w sypialni, gdzie piękne drewno doskonale współgra z tapetą od Wonderwall Studio w odcieniach zieleni i niebieskiego. Istotnym elementem są także stoliki nocne wykonane przez stolarnię Wzór Woodwork.

Połączenie drewna o kolorze czarnym i forniru kamiennego z akcentami zieleni doskonale komponuje się z dekoracyjną ścianą oraz miękkim łóżkiem tapicerowanym w ciepłych odcieniach szarości. Dodatkowo, w sypialni znalazło się miejsce na przechowywanie. Prosta w formie szafa, dzięki zaokrąglonemu narożnikowi, jest nie tylko praktycznym elementem, ale również ozdobą pomieszczenia.

Łazienka pełna harmonii

Perfekcyjne dopasowanie i spójność to główne wytyczne, którymi kierowano się przy projektowaniu całego mieszkania, a więc nie mogło ich zabraknąć także w łazience. Płytki z holu wejściowego płynnie przechodzą tam na podłogę i ściany, co dodaje harmonii całej przestrzeni. Inwestorzy przykładali dużą wagę do jakości wykonania prac, dlatego przy wykańczaniu mieszkania pomagał im nikt inny jak… tata Mateusza.

Nietypowym rozwiązaniem w łazience było zastosowanie zabudowy meblowej jako jednej ze ścian obudowującej wannę. Fronty meblowe wykonane zostały z wodoodpornej płyty HPL ze strukturą, dzięki czemu uzyskano dodatkowe miejsce do przechowywania. To nie tylko funkcjonalne, ale także dekoracyjne rozwiązanie. Dodatkowo, w łazience znajdują się różne rodzaje oświetlenia. Mocne, sufitowe lampy sprawdzają się podczas codziennej pielęgnacji, natomiast klimatyczne oświetlenie boczne wprowadza odpowiednią atmosferę relaksu przy długiej kąpieli w wannie.

Magda Szczepaniak stanęła na wysokości zadania, projektując wnętrze, które odpowiada na wszystkie potrzeby inwestorów. Zarówno ogół, jak i detale, zostały dopracowane, co jest niezwykle istotne – jak sama architektka podkreśla – w jej pracy.

Do każdego projektu podchodzę bardzo indywidualnie. Karolina i Mateusz to bardzo świadomi inwestorzy, którzy od początku tworzyli swoje wnętrza razem ze mną, dzięki czemu powstała przestrzeń skrojona na miarę. Przyznam szczerze, że ja też bardzo dobrze odnajduję się w takiej stylistyce. Ilekroć mam okazję być w tym miejscu towarzyszy mi poczucie komfortu i harmonii – opowiada właścicielka pracowni projektowej Gusta.

Projekt: Magdalena Szczepaniak Pracownia Gusta / www.gusta-pracownia.com
Zdjęcia i stylizacja: Follow the flow studio / www.followtheflowstudio.com
Meble na zamówienie: Wzór Woodwork