20 lutego b.r. świat natury, sztuki oraz nowoczesnej technologii połączyl się pod jednym szyldem – LEO. Łukasz Kmieciński oraz Dawid Czarnik stoją za nową, innowacyjną marką na rynku wyposażenia wnętrz. Poprzez tworzenie unikalnych obrazów, oddają one piękno natury, które dzięki technologii DeePrint można doświadczyć we wszystkich aspektach zmysłowych. LEO nie tylko umożliwia przeżycie piękna przemijającej przyrody, uwiecznionej przez najlepszych fotografów na świecie, lecz także głosi ważny przekaz dotyczący konieczności dbałości o naszą planetę.

Podczas wydarzenia „Odkryj z nami LEO”, zorganizowanego z okazji premiery marki we wnętrzach warszawskiego Hotelu Verte, zaproszeni goście zostali zabrani w podróż do krainy fotografii, uchwyconej w obiektywie natury. Gospodarzami wieczoru były aktorka Anna Lucińska oraz Olga Kisiel-Konopka, właścicielka OKK! PR, które poprowadziły ten pełen artystycznych odniesień wieczór. Na scenie nie zabrakło głównych bohaterów wydarzenia – Łukasza Kmiecińskiego i Dawida Czarnika, założycieli marki LEO. Wśród gości znajdowali się reprezentanci świata szeroko pojętej sztuki: Ewa Ewart i Ewa Mierzejewska, a także artyści fotografii: Marek Biegalski, Tomasz Gładys, Marcin Giba, Bartek Barczyk i Kévin Pagès. Całość uświetniły występy zespołu Kępiński i Kowalonek, Sarsy, DJ Groome’a oraz Sary.

Podróż do magicznego świata sztuki i technologii rozpoczęli założyciele LEO – Łukasz Kmieciński i Dawid Czarnik, którzy podzielili się przed zgromadzonymi filozofią marki. Łukasz, osoba niesamowicie twórcza i wrażliwa, oraz Dawid – człowiek bardzo innowacyjny, praktyczny i zakochany w technologii, w sposób doskonały odzwierciedlają ducha marki LEO, która łączy sztukę z technologią, oferując niesamowite obrazy do wnętrz. Te obrazy zatrzymują uchwycone przez mistrzów obiektywu unikalne piękno przyrody, ale także sam moment twórczy, oddając emocje i doświadczenia fotografów. Dzięki nim możemy na co dzień kontemplować unikatowe momenty przemijającego piękna natury, doświadczając ich głębi tak, jak nigdy wcześniej.

Chcemy, abyście mogli delektować się tym unikatowym spojrzeniem na naszą planetę, które przynoszą nam najwybitniejsi artyści fotografii – opowiadał Łukasz Kmieciński.

Wyjątkowe obrazy to dzieła pasjonatów, podróżujących po dziewiczych zakątkach Ziemi, którzy poprzez swoją wrażliwość artystyczną uwieczniają to, co uchwycili w obiektywie. Nie mogło ich zabraknąć podczas premiery marki. Opowieścią o swojej twórczej pracy zachwycili gości Marek Biegalski, fotograf i podróżnik, który przenosi obserwatorów w najbardziej malownicze zakątki planety, Tomasz Gładys, fotograf, podróżnik i przyrodnik, a także konstruktor platform umożliwiających realizację nietypowych ujęć, Marcin Giba, fotograf, twórca „Podniebnych Obrazów”, oraz Kévin Pagès, francuski fotograf i podróżnik, którego kolekcja już wkrótce zostanie wprowadzona do oferty LEO. Mistrzowie obiektywu opowiadali o swojej ścieżce artystycznej, inspiracjach i wartościach, jakie czerpią z obcowania z naturą na artystycznej płaszczyźnie, a także zdradzili tajniki fotografii przyrody oraz kluczowe momenty w swojej pracy.

Unikatowość, przemijanie oraz nieuchwytna dla ludzkiego oka ewolucja natury stanowią fundament artystycznej strony marki LEO. Jednak to dzięki technologii DeePrint, nadającej obrazom niepowtarzalną jakość, fakturę i głębię, można je odczuć wszystkimi zmysłami. Obrazy LEO można dotknąć, poczuć i zanurzyć się w nich, obcując z nowoczesną sztuką. O tych doświadczeniach opowiedzieli gościom architekt Tomasz Konior oraz fotograf Bartek Barczyk, których życiowe ścieżki połączyły architekturę i muzykę. Współpracując przy wystawie w NOSPR „12 słów Mistrza”, poświęconej Krzysztofowi Pendereckiemu, po raz pierwszy poznali nowe możliwości, jakie otwiera technologia DeePrint.

Odwiedzający wystawę byli pod wrażeniem jakości tekstur i tym, jak bardzo ożywiły one portret artysty – wyznał arch. Tomasz Konior. – Połączenie fotografii z drukiem przestrzennym jest dla oglądającego kolejnym „krokiem milowym” w fotografii – dodał Bartek Barczyk.

W LEO wierzymy, że sztuka to nie tylko źródło inspiracji, ale moc, która popycha nas ku społecznym przemianom. Naszą misją jest zapisywanie piękna natury poprzez tworzenie unikatowych obrazów. Pragnienie to nie ogranicza się jedynie do tworzenia estetycznych dzieł. Dążymy do kreacji przestrzeni – mieszkalnych czy biurowych, gdzie sztuka i natura splatają się w inspirującą harmonię – mówił Dawid Czarnik.

Podczas prezentacji filmu dokumentującego proces tworzenia obrazów LEO, ukazano zaangażowanie marki w uświadamianie społeczeństwu zagrożeń ekologicznych. Poprzez swoje działania i inicjatywy, marka dąży do mobilizowania społeczeństwa do podejmowania działań na rzecz ochrony środowiska. Dlatego też wśród zaproszonych gości specjalnych znalazły się także wybitna dziennikarka i reżyserka Ewa Ewart oraz Małgorzata Snarska-Nieznańska z Fundacji Code for Green, które opowiedziały o swojej współpracy z marką LEO na rzecz ochrony rzek i zasobów wodnych.

Po krótkiej prelekcji Ewy Mierzejewskiej – znawczyni sztuki i organizatorki Artshow, przeprowadzono licytację czterech obrazów z kolekcji LEO, z których dochód został przeznaczony na rzecz Fundacji Code for Green. Łącznie zebrano imponującą kwotę 116 tys. zł, a najwyższa cena, 55 tys. zł, została wylicytowana za jeden z obrazów. Cała kwota zostanie przeznaczona na wsparcie działań Fundacji Code for Green.

Więcej informacji na temat marki LEO można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej: leo-art.com.