W roku 2012 Szkoła Podstawowa przy ul. Henryka Pobożnego w Budzowie została pionierem w Polsce jako pierwsza szkoła pasywna, oferująca edukację dla uczniów klas 1-6. Technologia domu pasywnego odnosi się do koncepcji budownictwa, która kładzie nacisk na efektywność energetyczną oraz priorytetowo traktuje wysoki poziom izolacji, szczelności i kontrolowanej wentylacji. Celem takich projektów jest zminimalizowanie zużycia energii potrzebnej do ogrzewania i chłodzenia budynków przy jednoczesnym zapewnieniu komfortowych warunków w pomieszczeniach.

Projekt ten był początkowo postrzegany jako eksperyment mający na celu zbadanie, czy tak wysokiej jakości budynki przyniosą oczekiwane korzyści.

P: Jakie są według Pani największe korzyści z budowy szkoły charakteryzującej się efektywnością energetyczną?

Irena Pachnicz: Nasza przygoda z użytkowaniem budynku pasywnego trwa już 12 lat i bez wątpienia możemy wskazać korzyści płynące z tego rozwiązania. Analizując zalety korzystania z tej technologii, na pierwszym miejscu wskazać można efektywność energetyczną. Niskie koszty operacyjne wynikające z wykorzystania odnawialnych źródeł energii i braku aktywnego ogrzewania pozwalają na rozłożony w czasie częściowy zwrot z inwestycji. Jesteśmy „żywym dowodem” efektywności energetycznej, jeśli chodzi o zmniejszenie zapotrzebowania na energię grzewczą.

Budynki pasywne są przede wszystkim ekologiczne. Wykorzystanie odnawialnych źródeł energii przyczynia się do walki ze smogiem, ponadto poprawia jakość powietrza w najbliższym otoczeniu i komfort życia, a jednocześnie budynki pasywne nie wpływają negatywnie na środowisko naturalne.

P: Wysoka jakość powietrza jest powszechnie spotykana w budynkach zaprojektowanych zgodnie z koncepcją domu pasywnego, a badania wykazały, że przyczynia się ona również do rozwoju funkcji poznawczych u dzieci. Jakie są korzyści z jakości powietrza w szkole?

Irena Pachnicz: Budownictwo pasywne to także zdrowy klimat bez smogu, kurzu, alergenów i przeciągów w pomieszczeniach. Myślę, że jest to zauważalne – nasza szkoła znajduje się w trzech różnych budynkach, które zbudowane zostały w różnym czasie, a my możemy porównać jakość powietrza z perspektywy użytkownika tychże budynków.

Oprócz budynku pasywnego dysponujemy także barokowym budynkiem, który został poddany częściowej termomodernizacji i zdecydowanie musimy przyznać, że jesteśmy dumni z kroków podjętych w tym kierunku przez nasz Organ Zarządzający. Wreszcie nad szkołą nie unoszą się chmury drażniącego dymu, a wewnątrz oddychamy mniej zanieczyszczonym powietrzem.

P: Jak Pani zdaniem lepsze warunki w pomieszczeniach i jakość powietrza wpływają na perspektywy kształcenia dzieci w waszej szkole?

Irena Pachnicz: W kontekście oceny komfortu należy wziąć pod uwagę zarówno jakość powietrza, jak też i wrażenia zapachowe (często w starych budynkach czuć wilgoć lub inne zapachy z zewnątrz – tutaj tego nie ma) czy chociażby akustykę. W tradycyjnym budynku zimą „przytulamy się” do kaloryfera, ponieważ jest on zawsze najcieplejszy, podczas gdy latem otwieramy szeroko okna, co również skutkuje ciągłymi przeciągami i fruwającymi kartkami. Budynek pasywny zapewnia komfort również w tej kwestii.

Ponadto jesteśmy namacalnym przykładem dla dzieci, jak szerzyć świadomość proekologiczną. Nasze dzieci dorastają bardziej świadome i widzą różnicę między budynkiem takim jak nasz a tym tradycyjnym. Myślę, że za kilka lat, gdy wejdą w dorosłość, będą przekonane, że koncepcja domu pasywnego jest nieuniknioną przyszłością budownictwa.

P: Jak na taki rodzaj szkoły zareagowali nauczyciele, rodzice i dzieci?

Irena Pachnicz: Nasza szkoła była pierwszą tego typu w Polsce, także można powiedzieć, że byliśmy obiektem eksperymentalnym i spotykało się to ze strachem, często niewiedzą, a może też i brakiem zaufania ze strony społeczeństwa do nowoczesnych technologii. Myślę, że w tamtym czasie wciąż obawialiśmy się tak odważnych zmian, które stanowiły również ogromną inwestycję.

Mimo tego, kiedy dzieci przychodziły do szkoły, były szczęśliwe. Dla nich budynek pasywny stał się przede wszystkim nową, czystą, pachnącą, kolorową, piękną szkołą.

Dziś wiemy, że był to ogromny krok naprzód. Jesteśmy świadomi, że budownictwo pasywne pozytywnie wpływa na życie ludzi i środowisko. Dbanie o jakość życia na naszej planecie jest bezcenne i każdemu z nas powinno na tym zależeć.

P: Jak długo trwała budowa i ile kosztowała?

Irena Pachnicz: Budowa nowego pasywnego obiektu szkolnego o powierzchni 800 metrów kwadratowych trwała ponad rok i nie należała do najtańszych, ponieważ kosztowała prawie 3,5 miliona złotych. Była to ogromna inwestycja, jednak patrząc w przyszłość, koszty utrzymania są znacznie niższe niż w przypadku tradycyjnych budynków. Biorąc pod uwagę oszczędności w eksploatacji budynku pasywnego, wyższa cena inwestycji jest ekonomicznie nieistotna.

W procesie utworzenia takiej szkoły wsparło nas Ministerstwo Infrastruktury, które jednocześnie opracowuje przepisy wdrażające Dyrektywę 31/2010 do polskiego porządku prawnego. Nasza szkoła – dzięki determinacji władz samorządowych (m.in. wójta Marka Janikowskiego) – stała się budynkiem użyteczności publicznej, co pozwala na stworzenie odpowiednich podstaw prawnych i wymogów dla budynków o takim przeznaczeniu. W opracowaniu programu funkcjonalno-użytkowego pomagali specjaliści z Polski, Czech i Niemiec.

Wsparcia merytorycznego udzieliły m.in. Politechnika Warszawska i Krajowa Agencja Poszanowania Energii. Projekt uzyskał dodatkowo patronat Marszałka Województwa Dolnośląskiego, Dolnośląskiego Kuratora Oświaty oraz Starosty Ząbkowickiego.

******************************************************************************

Dyrektywa dotycząca charakterystyki energetycznej budynków: plan na lepszą przyszłość

Dyrektywa w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD) stanowi kluczowy akt prawny Unii Europejskiej, mający na celu rewitalizację budynków w Europie i wdrożenie nowoczesnych technologii, takich jak pompy ciepła i panele słoneczne, mających ograniczyć emisję gazów cieplarnianych do 2050 roku.

W kontekście Dyrektywy EPBD, polski rząd zobowiązany będzie do opracowania krajowego planu modernizacji domów, szkół, szpitali i innych budynków. Priorytetem będą te budynki, które są najbardziej energetycznie nieefektywne, mające na celu ochronę obywateli przed wysokimi rachunkami za energię i problemami z ubóstwem energetycznym. Działania te mają doprowadzić do modernizacji i zwiększenia efektywności energetycznej budynków w Polsce.

Dyrektywa EPBD została zatwierdzona w marcu przez Parlament Europejski, a obecnie przechodzi przez fazę rozmów trójstronnych. Po trzecim spotkaniu trójstronnym, które miało miejsce 12 października, uzgodniono, że ponad połowa renowacji będzie dotyczyć budynków o najgorszej charakterystyce energetycznej, obejmując około 40% wszystkich budynków. W szczególności, budynki publiczne, w tym szkoły, będą traktowane priorytetowo.

Wpływ budynków na zdrowie

Istnieje związek między warunkami budynków a zdrowiem mieszkańców. Wilgoć i pleśń w pomieszczeniach są związane z problemami oddechowymi, a osoby mieszkające w niezdrowych budynkach są bardziej narażone na choroby. Zbyt wysokie temperatury w salach lekcyjnych wpływają negatywnie na zdrowie uczniów i ich efektywność w nauce.

Przykład Szkoły Podstawowej w Budzowie

Szkoła Podstawowa w Budzowie jest pionierskim projektem w Polsce, reprezentującym podejście do budownictwa pasywnego. Zastosowanie energii słonecznej, pomp ciepła i fotowoltaiki sprawiło, że stała się praktycznie samowystarczalna energetycznie, eliminując praktycznie zużycie energii.

Dyrektywa EPBD stanowi krok w kierunku zrównoważonego i efektywnego energetycznie społeczeństwa. Jej wprowadzenie w Polsce będzie miało istotny wpływ na poprawę efektywności energetycznej budynków, co przyczyni się do ochrony środowiska i zdrowia mieszkańców. Przykład szkoły w Budzowie stanowi inspirację dla innych projektów, ukazując potencjał technologii pasywnych w budownictwie.