W sercu Warszawy, w spokojnej i zielonej części dzielnicy Ochota, znajduje się mieszkanie młodego mężczyzny, który od dawna fascynuje się kulturą Kraju Kwitnącej Wiśni, zwłaszcza tradycyjnymi japońskimi sztukami walki. Za jego realizację odpowiada Julita Bojańczyk, projektantka z Deer Design, która z dużym wyczuciem i kreatywnością zatroszczyła się o bogatą gamę nawiązań do dalekowschodniej estetyki, jednocześnie zachowujeć walory funkcjonalne.

Ogromnym atutem tego mieszkania, który skłonił inwestora do podjęcia decyzji o jego zakupie, był przylegający ogródek. Dzięki niemu spełniło się marzenie o stworzeniu domu w stylu japońskim, z charakterystycznym ogrodem skalnym i harmonijnym otoczeniem. Jednakże, aranżacja tego wnętrza to nie tylko kopia rozwiązań z Dalekiego Wschodu, lecz nowoczesna i bardzo osobista interpretacja tych motywów.

Podróż do Japonii

Na przestrzeni zaledwie 59 m2 powstał układ funkcjonalny, który stanowi idealne odzwierciedlenie osobistych potrzeb i preferencji jego mieszkańca. Oprócz wielofunkcyjnej strefy dziennej, która obejmuje salon połączony z kuchnią, znajdują się tu również główna sypialnia, domowy gabinet oraz łazienka.

Propozycja układu ścian przedstawiona przez dewelopera nie wymagała istotniejszych korekt. Jedynie w łazience przesunęliśmy fragment ściany na styku z sypialnią, aby stworzyć komfortową strefę prysznica i zapewnić wygodny dostęp do WC – opowiada architektka.

Jednak to dopiero początek. Na bazie tego dogodnego układu funkcjonalnego, Julita Bojańczyk z pasją przygotowała wyjątkową aranżację, która przenosi mieszkańca do fascynującej rzeczywistości japońskiej kultury. W jej projektowaniu wykorzystano materiały, motywy zdobnicze i kolory nawiązujące do bogatej kultury Japonii. Celem było stworzenie miejsca wypoczynku, które po pełnym wyzwaniach dniu przeniesie właściciela do ukochanej Japonii.

Już po przekroczeniu progu mieszkania, gość witany jest przez artystyczną tapetę „Asami” marki Wonderwall Studio, idealnie dopasowaną do charakteru tego konkretnego wnętrza. Postać gejszy, inspirowana słynnymi japońskimi drzeworytami, łączy się tu z motywem bambusowej maty, tworząc unikalną atmosferę. Nie bez powodu na tym tle pojawiło się okrągłe lustro, które jako kształt koła, stanowi symbol szczęścia w kulturze Japonii.

Poniżej tapety, znajduje się szafka z dekoracyjnym ryflowaniem oraz lamele po drugiej stronie, obie wykonane przez pracownię Deer Wood. Ich wzornictwo nawiązuje do motywów widocznych na tapecie kimona, podobnie jak czarno pomalowany sufit, który odnosi się do wielowiekowego dziedzictwa japońskiego rzemiosła. Szczególną uwagę przywiązuje się również do naturalnych materiałów, takich jak ciepłe w tonie drewno, widoczne między innymi na podłodze wykonanej z jodełki francuskiej Barlinek.

Naszym celem było stworzenie miejsca do wypoczynku po pełnym wyzwań dniu. Enklawy czy oazy, która będzie przenosić właściciela do ukochanej Japonii – opowiada. Wypływają stąd zupełnie niecodzienne rozwiązania. To właśnie dzięki temu mieszkanie emanuje niepowtarzalnym charakterem i atmosferą, która doskonale odzwierciedla osobowość jego mieszkańca.

Zielony ogród w powietrzu

Z półmroku przedpokoju przechodzimy do oświetlonego promieniami słonecznymi salonu, a to wnętrze przyciąga uwagę z wielu powodów.

Zgodnie z życzeniem właściciela nie ma tu telewizora, ale przede wszystkim nie ma też standardowego stołu. W nawiązaniu do tradycji japońskiej pojawiła się za to prosta w formie kanapa i niski stolik. Meble te służą do celebrowania posiłków na wzór dalekowschodni – objaśnia Julita Bojańczyk z pracowni Deer Design.

Wszystko to odbywa się w bezpośrednim kontakcie z naturą. Na suficie znajduje się wiszący ogród, oddzielony lampami o rzeźbiarskich abażurach z drewna. Zieleń roślin przenika na wspaniały slab kwarcytu umieszczony na ścianie. Najbardziej imponująca beżowo-brązowa żyła kamienia przywodzi na myśl pni drzewa.

Ryflowany panel na ścianie przypomina z kolei ruchome parawany, które są nieodzowne w japońskich domach. Wiele innych motywów geometrycznych, inspirowanych słynną architekturą kraju, jest widocznych w różnych elementach wnętrza, takich jak graficzne czarne linie kinkietów, klamek czy listew przypodłogowych. W strefie kuchennej natomiast można zauważyć misterną siatkę fug między płytkami nad blatem („Chevron” firmy Equipe). Całość aranżacji spaja ponadczasowa gama bieli, czerni i naturalnych odcieni drewna.

W sferze prywatnej

W pomieszczeniach prywatnych jeszcze większe znaczenie zyskuje biel. W sypialni ton nadaje spektakularna tapeta z motywem kwitnącej gałązki wiśni. Jej głęboki róż, podbity przez białe tło, nawiązuje do cennego artefaktu. Samurajską zbroję architektka z pracowni Deer Design efektownie wyeksponowała w witrynie, będącej częścią zabudowy meblowej, a konkretnie przez projektantkę Dorotę Majkut.

Szerokie, wygodne łóżko ma kameralną i pełną ciepła oprawę, stojąc na tle ściany pokrytej drewnianymi lamelami. Spływające z wiszących lamp ciepłe światło dodatkowo podkreśla atmosferę. Sam mebel ma bardzo tradycyjną formę, prostej ramie towarzyszy ażurowy drewniany zagłówek, doskonale wpisując się w sferę japońskich inspiracji.

Białe światło

Łazienka to miejsce, gdzie nawet samuraj zdejmuje swą zbroję. Dlatego została zaprojektowana tak, by dawać odczucie spotkania człowieka z naturą – mówi architektka z pracowni Deer Design.

Na ścianach pojawił się więc gres nawiązujący do jednego z najpiękniejszych kamieni („White Opal” firmy Tubądzin). Dodatkowo wnętrze jest skąpane w świetle przypominającym światło dziennie. W delikatny sposób nawiązuje to do tradycyjnych japońskich wnętrz poprzez czarne, graficzne elementy armatury, linie kabiny prysznicowej, części mebli, a także płaszczyznę ściany wejściowej. Mocnym akcentem, który stanowi kropkę nad „i”, jest intensywny jak dźwięk gongu czerwony akcent.

W tym wyjątkowym mieszkaniu można odnaleźć harmonię pomiędzy tradycją a nowoczesnością, pomiędzy dalekowschodnią kulturą a polską rzeczywistością. To miejsce, w którym każdy detal, każdy element wystroju został starannie dobrany, aby stworzyć spójną i inspirującą przestrzeń dla jego mieszkańca. Mała Japonia w Warszawie to nie tylko mieszkanie, to prawdziwe dzieło sztuki, które cieszy oko i duszę każdego, kto ma przyjemność je odwiedzić.

Projekt: Julita Bojańczyk, Dorota Majkut zabudowa meblowa

Zdjęcia: Zagórny Studio