Monika Jaruzelska, córka generała Wojciecha Jaruzelskiego, w ubiegłym roku po kilku latach batalii sądowej została w końcu właścicielką mieszkania po rodzicach. Rodzinna posiadłość położona na warszawskim Mokotowie skrywa wiele tajemnic… Jakich? Czytajcie dalej.

Historia willi przy ulicy Ikara 5

Rodzina Jaruzelskich wprowadził się do willi na warszawskim Mokotowie na początku lat 70. Generał mieszkał tam aż do swojej śmierci w 2016 roku. Spadkobierczynią majątku po rodzicach miała być Monika Jaruzelska — jedyne dziecko byłego prezydenta oraz jego żony.

W 2017 roku jednak fakt ten zakwestionował radny warszawskiego Mokotowa — Jacek Ozdoba, który skierował do sądu wniosek o zbadanie okoliczności przekazania willi Przedpełskich Wojciechowi Jaruzelskiemu. Dom, w którym mieszkał generał wraz z rodziną, został po zakończeniu II wojny światowej odebrany rodzinie Przedpełskich na mocy dekretu Bieruta.

Poprzedni właściciele willi przy Ikara 5 służyli w Powstaniu, po wojnie w 1945 roku dom przejęło Ministerstwo Obrony Narodowej. Było to dość proste, ponieważ Wiktor Przedpełski już nie żył, a jego żona Lidia Przedpełska ze swoja córką Haliną Lidią i dziećmi Janem i Tadeuszem przebywali na emigracji. Wojciech Jaruzelski wprowadził się do willi w 1973 roku, a w 1979 roku kupił od Skarbu Państwa dom za około 320 tysięcy złotych, uzyskując od tej kwoty 70-procentową bonifikatę.

Po 1989 r. spadkobiercy przedwojennych właścicieli rozpoczęli starania o odzyskanie domu. W 1998 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) wydało decyzję stwierdzającą nieważność decyzji z roku 1971. Z kolei w W 2000 roku Kolegium wydało kolejną decyzję — zawieszającą postępowanie w przedmiotowej sprawie. Decyzją z 25 czerwca 2012 roku, Zarząd Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy, przekształcił prawo użytkowania wieczystego gruntu ustawionego na rzecz małżeństwa Jaruzelskich w prawo własności, choć postępowanie przed SKO się nie zakończyło.

Ostatecznie w 2021 roku Sąd wydał decyzję, że to Monika Jaruzelska jest jedyną prawowitą spadkobierczynią willi przy ulicy Ikara. Kobieta może więc z powrotem zamieszkać w domu swoich rodziców.

Pamiątki po Wojciechu Jaruzelskim

Monika Jaruzelska na razie tylko pomieszkuje w domu po rodzicach, ale w przyszłości planuje wrócić do niego na stałe. Najpierw jednak musi przeprowadzić prace remontowe — dom jest bowiem stary i przez to niebezpieczny.

Przede mną jeszcze remont przestarzałej instalacji hydraulicznej, która grozi zalaniem mieszkania, i sieci elektrycznej mogącej zamienić ten dom w pochodnię — mówiłamówiła w jednym z wywiadów.

Podkreśla przy tym, że nie zamierza zmieniać wiekowego charakteru mieszkania.

To będą jedynie prace konserwujące dom, a nie rewolucjonizujące jego wystrój. Trzeba pamiętać, że jest to dom przedwojenny, więc mam świadomość półmuzealnej roli, jaką pełnią jego pomieszczenia. Jestem zdecydowaną przeciwniczką usuwania ducha historii z miejsc, gdzie jest jej pełno.

Wystrój domu po Jaruzelskich nawiązuje do mody i luksusów czasów PRL. Są tu meblościanki, drewniane parkiety, meble na wysoki połysk, starodawna sofa i serwantka, ławy i obita pluszem kanapa, na której siedzieli znane osobistości – Lech Wałęsa, Michaił Gorbaczow, Zbigniew Brzeziński, a nawet hipnotyzer Anatolij Kaszpirowski. Pełno tu także obiektów muzealnych, m.in. haftowany tygrys podarowany generałowi Jaruzelskiemu przez przywódcę Korei Północnej Kim-Ir-Sena, obraz, który rodzice Moniki Jaruzelskiej dostali od Michaiła i Raisy Gorbaczowów, a także mundury oficerskie, legendarne, przyciemniane okulary, a nawet jego rozrusznik serca byłego prezydenta.

Monika Jaruzelska po przeprowadzce ma zamiar zająć największy pokój po mamie, a mniejszy, w którym spędziła 10 lat życia, przeznaczy dla swojego syna – 18-letniego Gustawa.

Aktualnie córka generała nagrywa w willi po rodzicach swoje programy z serii Monika Jaruzelska zaprasza.

Kim jest Monika Jaruzelska?

Monika Jaruzelska jest jedyną córką Barbary Jaruzelskiej i Wojciecha Jaruzelskiego, który był prezesem Rady Ministrów, dowódcą i działaczem komunistycznym. W czasie stanu wojennego (1981-1983) sprawował faktyczną władzę w Polsce.

Kobieta jest publicystką, a od 2018 roku radną miasta Warszawy. Prywatnie jest mamą 18-letniego Gustawa.