Chociaż design z czasów PRL-u wciąż ma swoich zwolenników, wnętrza z tamtego okresu często nie spełniają współczesnych oczekiwań pod względem funkcjonalności i estetyki. Właściciele prezentowanego domu marzyli o przestronnej, otwartej przestrzeni w skandynawskim stylu. Zadanie przeprojektowania peerelowskiej „kostki” powierzyli Bartłomiejowi Radwanowi, właścicielowi RDWN Studio, który zrealizował modernizację z pomysłowością, nie nadwyrężając budżetu.

Pierwotnie wnętrze domu było podzielone na wiele małych, często przechodnich pomieszczeń, co czyniło je niepraktycznym. – Moim celem było zrewitalizowanie tego układu, przekształcenie go na bardziej funkcjonalny, z zaprojektowaniem kuchni oraz łazienki na nowo – mówi Bartłomiej Radwan. Przebudowa obejmowała również zmianę elewacji, jednak najwięcej zmian wprowadzono we wnętrzu. Właściciele pragnęli jasnej, przestronnej przestrzeni dziennej w duchu skandynawskim.

Podstawą nowego wnętrza stała się jasna rustykalna podłoga – panele laminowane Pergo z oferty Dekorian Home. Całość dopełniają białe drzwi, listwy przypodłogowe (również Pergo) oraz ściany w odcieniach bieli i off-white, pomalowane szwedzkimi farbami Scala, również dostępne w salonach Dekorian Home. Szczególną uwagę przyciąga „stara” cegła, którą pokryto ściany klatki schodowej i salonu, nadając wnętrzu wyjątkowy charakter.

Kuchnia, w której się tańczy

Właściciele domu marzyli o kawowym barku w kuchni, który udało się zrealizować przy ścianie obok wyspy. Nad barkiem znajduje się tablicowa ściana, która pełni rolę domowego centrum dowodzenia, zapraszając do twórczej interakcji. Wyspa kuchenna, będąca sercem przestrzeni, pełni podwójną funkcję – jest blatem roboczym z płytą grzewczą oraz miejscem na kawę czy szybkie śniadanie. Jej centralną funkcję dodatkowo podkreśla stylowy, czarny okap w kształcie tuby.

Narożna zabudowa kuchni została zaprojektowana w taki sposób, że grafitowa część magazynowa płynnie zamyka jasną strefę roboczą. Szafki nad blatem mają fronty z laminatu o dekorze rustykalnego dębu, co harmonizuje z blatem wyspy. Aby w pełni wykorzystać przestrzeń, wyższe szafki zaprojektowano jako głębsze, idealne na rzadziej używane przedmioty. Dolne szafki w zabudowie oraz w wyspie są białe, co dodaje kuchni lekkości. Płytki ułożone w jodełkę nad blatem, z kolekcji „Chevron Wall” od Equipe Cerámicas, podkreślają elegancki, lecz swobodny charakter wnętrza.

Całość dopełniają czarne, obrotowe stołki przy barze oraz barwny plakat Poli Augustynowicz na tablicowej ścianie z napisem „W tej kuchni się tańczy”, podkreślający luźną, przyjazną atmosferę przestrzeni, która jest nie tylko miejscem do gotowania, ale również sercem życia rodzinnego.

Po wyburzeniu kilku ścian działowych udało się połączyć kuchnię z przestronną jadalnią i poszerzyć przejście do salonu. Dzięki temu stworzono miejsce na duży stół, który był priorytetem dla właścicieli. Model „Vertico” od Take Me Home, z blatem z litego dębu osadzonym na czarnej, lakierowanej stalowej podstawie, harmonizuje z balustradą schodów. Krzesła z kolekcji PS2012, zachowane z poprzedniego wystroju, okazały się nie tylko wygodne, ale i doskonale wpisują się w nową aranżację.

Z cegłą w salonie

Podłużny kształt pokoju dziennego to wynik kompromisu – ściana, na której zamontowano telewizor, jest nośna, a za nią biegną piony instalacyjne. Aby uniknąć komplikacji związanych z przebudową, zdecydowano się jedynie na wyłożenie jej dekoracyjną cegłą (płytki DekoBrick Dover z oferty Dekorian Home). Dzięki temu ściana stała się wyrazistym elementem wystroju. Kształt pokoju optycznie koryguje kwadratowa szafka oraz półki zamontowane na ścianie w głębi pomieszczenia. Dominują w nim kolory bieli, szarości i jasne odcienie beżu, a czarne akcenty dodają wnętrzu elegancji. Wieczorem przytulny klimat tworzy ambientowe podświetlenie LED za karniszami oraz nad ceglaną ścianą.

Sypialnia i gabinet

Sypialnia właścicieli sąsiaduje z przechodnim pokojem, pełniącym funkcję gabinetu. Dzięki zmianie układu pomieszczeń udało się zaprojektować praktyczne przejście z korytarza do sypialni przez przestronną garderobę. W prywatnej części domu motywem przewodnim stał się plaster miodu – heksagonalne płytki oraz półki ze sklejki wprowadzają do wnętrza naturalny klimat. Liczne rośliny, do których właścicielka ma szczególną słabość, znalazły swoje miejsce na szerokich parapetach, półkach i komodach.

Minimalistyczny charakter sypialni podkreśla czarne metalowe łóżko, a w podobnym stylu utrzymane są szafki nocne. Ciepły szarobeżowy odcień ściany oraz elementy jasnego drewna, jak heksagonalne dekoracje na ścianie i oprawy wiszących lampek, przełamują wrażenie chłodu. Oświetlenie funkcjonalne zapewniają sufitowe oprawy od Nowodvorski Lighting.

Gościnna sypialnia i łazienka

Sypialnia dla gości została urządzona w klasycznym skandynawskim stylu, z białymi rustykalnymi meblami, pasiastą pościelą i sznurkowym chodnikiem. Proste i przytulne wnętrze stwarza atmosferę spokoju i wygody.

Modernizacja łazienki stanowiła spore wyzwanie – właściciele nie chcieli rezygnować ani z wanny, ani z prysznica. Ostatecznie zdecydowano się na kabinę prysznicową otwartą z jednej strony, osłoniętą szkłem. Choć rozwiązanie nie jest idealne, właściciele potwierdzają, że sprawdza się przy odpowiedniej uważności. Skandynawski klimat tego wnętrza podkreślają ułożone w jodełkę płytki Equipe Cerámicas z kolekcji „Country” na ścianie umywalkowej oraz pod prysznicem. Wannę obudowano dużymi, szarymi płytkami „Brooklyn” (Marazzi). Szafka pod umywalkę, wykonana na zamówienie, utrzymana jest w tej samej kolorystyce co kuchnia – grafitowa szarość i jasny dąb. Motyw drewna, który pojawia się również w ramie lustra i akcesoriach, nadaje łazience ciepły, przyjemny charakter.

Projekt wnętrza oraz stylizacja sesji zdjęciowej: Bartłomiej Radwan / RDWN Studio

Autor zdjęć: Grzegorz Kozłowski | kozlowskigrzegorz.pl