Japońska artystka Yayoi Kusama, słynąca z unikalnych dzieł pokrytych charakterystycznymi kropkami, znalazła się na pierwszym miejscu wśród najlepiej zarabiających artystów współczesnych na świecie. W 2023 roku Kusama zarobiła blisko 81 milionów dolarów, wyprzedzając tym samym Davida Hockneya, który w ubiegłym roku dominował na liście z zarobkami rzędu 50,3 miliona dolarów. Najdroższym dziełem artystki sprzedanym w 2023 roku był obraz „Kwiat” z 2014 roku, który osiągnął cenę niemal 10 milionów dolarów na aukcji w Christie’s w Hongkongu. Co sprawia, że twórczość Kusamy nieustannie fascynuje i przyciąga kolekcjonerów sztuki na całym świecie?

Królowa kropek

Charakterystyczna czerwona peruka, obszerne ubrania i wszędobylskie kolorowe kropki to znak rozpoznawczy Yayoi Kusamy. Obsesja na ich punkcie pojawiła się u artystki już w dzieciństwie, jako rezultat halucynacji, które towarzyszą jej od 10. roku życia. Od 1977 roku Kusama mieszka w tokijskim szpitalu psychiatrycznym i otwarcie mówi o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym. Jest artystką totalną – pisarką, rzeźbiarką, malarką, projektantką, performerką i aktywistką polityczną. Jej twórczość, którą określa jako psychosomatyczną, eksploruje pojęcie przestrzeni, pomnażając ją za pomocą luster i atakując widza kropkami, które w połączeniu ze światłem rozmywają granice między obserwatorem a otoczeniem.

Świat sztuki usłyszał o Yayoi Kusamie w 1965 roku, gdy zaprezentowała swoją słynną instalację Infinity Mirror Room – Filled with the Brilliance of Life w Nowym Jorku. Była to niezwykła przestrzeń wypełniona lustrami i rzeźbami przypominającymi bulwy, które oczywiście pokryte były jej charakterystycznymi kropkami. Na początku 2023 roku na swoim Instagramie pokazała zdjęcie George’a Clooneya, ubranego w garnitur w kropki, na tle ścian również pokrytych tym wzorem.

Trudne dzieciństwo przyszłej artystki

Yayoi Kusama urodziła się 22 marca 1929 roku w mieście Matsumoto, w prefekturze Nagano, jako najmłodsze z czworga dzieci Kamona i Shigeru Kusamy. Pochodziła z bardzo zamożnej rodziny, która od pokoleń uprawiała kwiaty, sprzedając ich nasiona na terenie całej Japonii. Już w dzieciństwie Kusama doświadczyła przerażających wizji, które towarzyszyły jej podczas wypraw na kwitnące pola fiołków i cynii. Od najmłodszych lat te obrazy uwieczniała w swoim szkicowniku. Objawy te nasiliły się podczas II wojny światowej, gdy podobnie jak większość japońskich dzieci, została zmuszona do pracy przy produkcji spadochronów i militariów. Wtedy zaczęła dostrzegać aury pojawiające się wokół przedmiotów i słyszeć głosy roślin oraz zwierząt. Te pozazmysłowe doświadczenia miały ogromny wpływ na jej sposób postrzegania świata i funkcjonowanie w nim. W dorosłym życiu porównała się do współczesnej „Alicji w Krainie Czarów”.

Yayoi Kusama chez Louis Vuitton au Printemps – Paris, septebre 2012

W ówczesnej Japonii szukanie pomocy psychiatrycznej było źle widziane, a Kusama nie mogła liczyć na wsparcie rodziców. W jej domu panowała chłodna atmosfera, pełna awantur, zdrad i przemocy wobec dzieci. Szczególnie przeciwna jej malarskim ambicjom była matka, która niszczyła prace i przybory córki. Mimo tych trudności Kusama postanowiła kontynuować swoją pasję i rozpoczęła studia malarskie w Kioto. W krótkim czasie stworzyła 280 prac na swoją pierwszą wystawę indywidualną, która została przyjęta z aplauzem. Krytycy okrzyknęli ich autorkę geniuszem.

Przeczytaj też:  Wyjątkowy album Homebook Design vol. 4

Na wernisażu obecny był psychiatra, dr Nishimaru Shihō, który szybko rozpoznał u Kusamy symptomy choroby psychicznej – jej przypadek porównał do szaleństwa Vincenta van Gogha. Został lekarzem artystki i zachęcał ją do wyzwolenia się spod wpływu matki. Kusama rozważała wyjazd do Paryża, ale hamowała ją dobrze rozwijająca się kariera w Japonii. Wiedziała jednak, że jej sztuka nie znajduje miejsca w tamtejszym społeczeństwie. W 1957 roku zdecydowała się opuścić Japonię i wyruszyć do Stanów Zjednoczonych. Choć nie znała angielskiego, nie obawiała się zmian. Jak później napisała w swojej autobiografii: – Umierałam, by wyrwać się z Japonii i wyzwolić z łańcuchów, które mnie wiązały.

Longing for Eternity, 2017

Nagość jej nie krępuje

W 1968 roku Kusama, w ramach jednego ze swoich artystycznych działań, udzieliła ślubu parze jednopłciowej, malując jednocześnie kropki na ciałach panów młodych. – Celem tego małżeństwa jest wydobycie na światło dzienne tego, co do tej pory było ukryte. Miłość może być teraz wolna, ale aby uczynić ją wolną całkowicie, należy ją wyzwolić od wszystkich frustracji seksualnych narzuconych przez społeczeństwo. Homoseksualizm jest normalną reakcją fizyczną i psychologiczną, której nie należy wychwalać ani potępiać – deklarowała wtedy. Kusama nie ukrywała swojego liberalnego podejścia do nagości, co tłumaczyła swoimi doświadczeniami z dzieciństwa. Opowiadała, że od najmłodszych lat była świadkiem nagich ciał, co sprawiło, że sama nie miała problemów z nagością.

Artystka znana była także ze swojego politycznego zaangażowania. Prezydentowi Richardowi Nixonowi zaproponowała seks w zamian za zakończenie wojny w Wietnamie, a sama była zagorzałą pacyfistką. Do Europy Kusama trafiła na początku lat 70. XX wieku, gdzie zdobyła sławę dzięki organizowaniu wielkich ulicznych happeningów w takich krajach jak Belgia, Holandia czy Niemcy, malując fluorescencyjne kropki na tłumach uczestników.

Yayoi Kusama Exhibition

Jej twórczość jest inwestycją

Traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa sprawiły, że Yayoi Kusama unikała romantycznych relacji seksualnych. W latach 60. nawiązała jednak wyjątkową więź z artystą wizualnym i filmowcem Josephem Cornellem, starszym od niej o 26 lat. Cornell, znany ze swojej nieśmiałości, poświęcił życie opiece nad swoim niepełnosprawnym bratem. Ich relacja, choć pełna emocji i pasji, miała charakter platoniczny. Codziennie kontaktowali się ze sobą, wymieniali szkice, a Cornell tworzył dla niej spersonalizowane kolaże. Ich związek trwał aż do jego śmierci w 1972 roku.

Po śmierci Cornella Kusama wróciła do Japonii, gdzie popadła w depresję i próbowała odebrać sobie życie. W 1977 roku, na własną prośbę, została pacjentką tokijskiego szpitala psychiatrycznego, gdzie przebywa do dziś. Mimo tego nadal tworzy – jej pracownia znajduje się naprzeciwko szpitala, a artystka pracuje tam wspólnie z asystentami.

Przeczytaj też:  Z jakich narzędzi korzystają projektanci domów i wnętrz?

Kusama stała się pierwszą Japonką, której prace trafiły na Biennale w Wenecji. Jej instalacja „Ogród Narcyza”, składająca się z 1500 lustrzanych kul, była nie tylko artystycznym dziełem, ale także komentarzem na temat coraz bardziej skomercjalizowanego rynku sztuki. Kusama po zakończeniu wystawy sprzedawała te kule po około dwa dolary za sztukę, co stanowiło wyraz jej krytyki wobec procesów utowarowienia sztuki.

Yayoi Kusama wielokrotnie zdobywała najwyższe wyróżnienia w swoim kraju, w tym prestiżowy Order Kultury, przyznawany artystom o wyjątkowych zasługach. Jej twórczość stała się nie tylko artystycznym fenomenem, ale także znakomitą inwestycją. W 2008 roku dom aukcyjny Christie’s w Nowym Jorku sprzedał jej obraz „Nr 2” z serii Infinity Nets z 1959 roku za 5,1 miliona dolarów, co ustanowiło wówczas rekord za dzieło żyjącej artystki. W 2014 roku obraz z tej samej serii „Numer 28” osiągnął jeszcze wyższą cenę – 7,1 miliona dolarów.

’Infinity Nets Yellow’ 1960 by Yayoi Kusama

Inne prace Kusamy również cieszyły się ogromnym zainteresowaniem na aukcjach. Rzeźba „Golden Macaroni Jacket” z 1965 roku została sprzedana w Sotheby’s w Londynie za 147 687 dolarów, a plastikowa butelka wzmocniona włóknem szklanym z 2006 roku osiągnęła w tym samym domu aukcyjnym kwotę 264 000 dolarów. Kolejnym sukcesem była sprzedaż pracy „Flame of Life – Dedicated to Tu-Fu (Du-Fu)” na targach Art Basel w Hongkongu w 2013 roku, za którą zapłacono 960 000 dolarów.

Japońska artystka Yayoi Kusama fascynuje się zdolnością mediów do błyskawicznego rozpowszechniania idei i obrazów, co regularnie wykorzystuje w swojej twórczości. Jej prace często pojawiają się w social mediach, zdobywając globalną popularność. W ubiegłym roku świat obiegły zdjęcia Kusamy malującej budynki w Paryżu, co zbiegło się w czasie z jej współpracą z domem mody Louis Vuitton. Wspólnie stworzyli nie tylko kolekcję ubrań i akcesoriów, ale nawet ekskluzywną deskę surfingową, wycenioną na 10 300 euro.

Yayoi Kusama chez Louis Vuitton au Printemps – Paris, septebre 2012

Nie była to jednak jej pierwsza przygoda z modą. Już w 1968 roku Kusama założyła Kusama Fashion Company Ltd., a jej projekty trafiły do legendarnego domu towarowego Bloomingdale’s. W 2011 roku artystka stworzyła grafiki dla luksusowych błyszczyków marki Lancôme. Następnie, po wizycie w studiu Marca Jacobsa, rozpoczęła współpracę z Louis Vuitton, projektując wyjątkową kolekcję obejmującą galanterię skórzaną, odzież, akcesoria, buty, zegarki i biżuterię. Kolekcja ta miała swoją premierę w 2012 roku w specjalnie zaprojektowanym butiku pop-up w londyńskim SoHo, a potem była dostępna w sześciu kolejnych krajach. Współpracę ponownie odnowiono 11 lat później.

Obecnie prace Yayoi Kusamy można oglądać na wystawie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w San Francisco – „Yayoi Kusama: Infinite Love” (14 października 2023 r. – 7 września 2024 r.)

Oprac. na podst.: Infinity Net: The Autobiography of Yayoi Kusama.