W zabytkowych murach ponadstuletniego budynku we Wrocławiu, gdzie niegdyś rozbrzmiewały odgłosy ćwiczeń na szkolnej sali gimnastycznej, narodziła się nowa przestrzeń – WrocLoft. To projekt pracowni THEZA Architekci, kierowanej przez Bartłomieja Zabój, który kilka dni temu zdobyło trzecie miejsce w kategorii wnętrz prywatnych w konkursie Wnętrze Roku Stowarzyszenia Architektów Wnętrz.
Odkrywanie historii poprzez architekturę
W procesie adaptacji wnętrza architekci podjęli się niecodziennego zadania: zamiast dodawać nowe warstwy, postanowili odsłonić te już istniejące, ukazując autentyczną historię miejsca. Oczyszczone ściany z cegły i klinkieru, z widocznymi śladami dawnych instalacji, stalowe podciągi wsparte na granitowych filarach oraz surowa struktura stropu typu Rector – wszystkie te elementy stały się świadectwem przeszłości, harmonijnie współistniejąc z nowoczesnymi dodatkami.
Dialog między przeszłością a teraźniejszością
Wprowadzone materiały i rozwiązania projektowe nawiązują do industrialnego charakteru budynku. Na parterze, w kuchni i toalecie, zastosowano szkliwione płytki układane w sposób przypominający historyczny klinkier. Na piętrze, w łazience, rustykalne płytki terakoty ułożone na zakładkę współgrają z odkrytą ceglaną ścianą sypialni, kontrastując z monolityczną wanną. Minimalistyczne zabudowy meblowe, łączące faktury drewna, betonu i szczotkowanej miedzi, stanowią nowoczesne dopełnienie historycznej tkanki wnętrza.
Elastyczna przestrzeń pełna światła
Centralnym punktem 79-metrowego mieszkania jest nowo zaprojektowana klatka schodowa o zabiegowym układzie, wykonana z perforowanej blachy w konstrukcji samonośnej. Dzięki niej odzyskano przestrzeń wypoczynkową na parterze oraz wydzielono półotwartą garderobę na piętrze. Półprzezroczyste, strukturalne panele akrylowe w garderobie i łazience pozwalają na przenikanie naturalnego światła, zapewniając jednocześnie poczucie prywatności.
WrocLoft to przestrzeń, gdzie historia splata się z nowoczesnością, tworząc wnętrze pełne charakteru i funkcjonalności. To dowód na to, że z szacunku do przeszłości można wykreować miejsce idealnie odpowiadające współczesnym potrzebom.












Projekt: THEZA Architekci.