Firma Warimpex, właściciel łódzkiego biurowca Red Tower, rozszerzyła swoją ofertę o przestrzeń coworkingową. Od maja na jedenastym piętrze biurowca działa nowy coworking zarządzany przez spółkę Memos, dołączając do innych tego typu przestrzeni w budynku.
Współczesne podejście do pracy, które kładzie nacisk na modele zdalne i hybrydowe, znacząco wpływa na rynek wynajmu biur. W odpowiedzi na zmieniające się zapotrzebowanie, coraz większym zainteresowaniem cieszą się przestrzenie dostosowane do elastycznego czasu pracy, takie jak małe biura serwisowane czy pojedyncze biurka. Trend ten dostrzega również firma Warimpex, inwestując w swoich biurowcach w elastyczne przestrzenie coworkingowe.
Nowy Cowork by Memos
Cowork by Memos rozszerzył swoją ofertę o nową przestrzeń coworkingową w łódzkim biurowcu Red Tower. Nowo otwarta lokalizacja na 11 piętrze przy ulicy Piotrkowskiej 148/150 zajmuje ponad 600 mkw.
W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na biura serwisowane, Memos zdecydował się na aranżację przestrzeni w systemie gabinetowym. Pomieszczenia biurowe zostały przeszklone, co zapewnia dobre doświetlenie zarówno miejsc pracy, jak i wspólnych przestrzeni. Eleganckie wykończenie wnętrz uzupełnia obszerna strefa chillout oraz funkcjonalna kuchnia z jadalnią.
Cowork by Memos w Red Tower wyróżnia się również wystrojem, w którym znajdziemy dzieła lokalnych artystów takich jak Egon Fietke, Maciej Walczak, Gu-Tang Clan, Tope, Urszula Tarasiewicz, dzięki współpracy z Warimpex. Z inwestycją w Red Tower, Memos dysponuje już łącznie 2400 mkw. powierzchni flex na czterech piętrach budynku.
Cowork by Memos to przestrzenie z duszą. Wnętrza wykończone są ze smakiem, przytulnie, a do tego z artystycznym sznytem. To miejsce, w którym chce się pracować, a w przerwie na regenerację można wypocząć w idealnie przystosowanej do tego przestrzeni z widokiem na panoramę Łodzi, pijąc kawę lub grając w bilard czy tenisa stołowego. – mówi Andrzej Pudełko, Country Head of coworking at Memos.
Fot. i oprac. na podst.: mat. prasowe.