9 maja w Centrum Designu Domoteka w Warszawie odbył się wernisaż wystawy Anny Halarewicz zatytułowany „Zjawy”. Polska ilustratorka i malarka ukazuje różne oblicza kobiecości, poddane transformacjom, momentami wręcz niepokojące. Na wielkoformatowych obrazach charakterystycznych dla ilustracji modowej styl miesza się z opowieściami o kobietach mrocznych i pełnych tajemnic. Jakie historie kryją tytułowe „Zjawy”?

„Zjawy” to opowieść o transformacji. O tym, co kryje się pod warstwami farby, czego nie widzimy na co dzień, podziwiając dzieła sztuki. To historia procesu, który jest nieustającą zmianą, ale też wędrówka po ludzkiej pamięci, która nakłada na siebie wspomnienia, miesza je, łączy i tworzy nowe. To próba uchwycenia tego, co przemija i znika w niepamięci – wyznała Anna Halarewicz.

Obrazy, które wchodzą w skład serii „Zjawy” powstały poprzez nawarstwienie się kadrów, twarzy, oczu i dłoni. Najstarszy obraz datowany na rok 2010 zawiera najwięcej tych detali, jednak nie wszystkie są widoczne na pierwszy rzut oka. Podobnie jak wspomnienia, są one czasem niezbyt wyraźne i nie zawsze oczywiste. Ich autorka, Anna Halarewicz, to uznana polska ilustratorka i malarka, specjalizująca się głównie w ilustracji mody. Oprócz tego, pasjonuje się malarstwem wielkoformatowym oraz tradycyjnymi technikami graficznymi. Jej twórczość wyróżnia dominacja kobiecości: silnej, sensualnej, mrocznej, nieokiełznanej. Absolwentka wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych, obecnie mieszka i tworzy w Warszawie. Jej prace prezentowane były na licznych wystawach zarówno w Polsce, jak i za granicą, m.in. w Paryżu, Mediolanie i Londynie.

Otwarcie najnowszej wystawy Anny Halarewicz rozpoczęło się od spotkania i rozmowy z artystką, które prowadziła dziennikarka Katarzyna Jaroszyńska. Goście mieli również okazję skosztować przekąsek przygotowanych przez cukiernię Sucre.

To kolejny już raz, kiedy Centrum Designu Domoteka przekazuje swoją przestrzeń dla prezentacji i popularyzacji prac wspaniałych twórców i twórczyń, tworząc tym samym miejsce inspirujących spotkań dla wszystkich pasjonatów sztuki i designu. W tym roku Domoteka jeszcze bardziej otwiera się na różne formy sztuki, ponieważ zaspokajają one naszą potrzebę piękna i sprawiają, że nasze wnętrza nabierają własnego charakteru, dzięki czemu czujemy się w nich po prostu dobrze – powiedziała podczas wydarzenia Agata Brzezińska, Head of CEE z firmy Pradera, właściciela Domoteki.

Wystawa „Zjawy” Anny Halarewicz w Domotece potrwa do 4 czerwca 2024 r.

Zdjęcia: Łukasz Kurek