Jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków w Nowym Jorku, wieżowiec Flatiron, wkrótce przejdzie spektakularną transformację. Dotychczas służący jako przestrzeń biurowa, obiekt wzniesiony w 1902 roku zmieni swoje przeznaczenie i stanie się luksusową rezydencją, oferującą wyjątkowe apartamenty w jednym z najbardziej prestiżowych miejsc na Manhattanie, na przecięciu Piątej Alei i Broadwayu.
Ikona Nowego Jorku
Flatiron to jeden z najsłynniejszych budynków w Nowym Jorku, który od lat stanowi ikoniczny element miejskiego krajobrazu. W charakterystycznym kształcie trójkąta, wieżowiec zaprojektowany przez architekta Daniela Burnhama stał się jednym z symboli metropolii, zachwycając swoją unikalną formą – był jednym z pierwszych na świecie, w których wykorzystano stal. Dzięki temu mógł osiągnąć zawrotną, jak na ówczesne czasy wysokość 87 metrów. Ze względu na dość osobliwą, trójkątną bryłę wieżowca, szybko przylgnęła do niego inna, prześmiewcza nazwa – „flatiron”, czyli „żelazko”.
Przez dziesięciolecia Flatiron był siedzibą wielu firm i biur, a także popularnym miejscem wśród turystów, którzy uwielbiają podziwiać go z każdej strony. Jednak mimo swojej historycznej wartości, w ostatnich latach budynek stracił na atrakcyjności w kontekście przestrzeni biurowych, co skłoniło właścicieli do podjęcia decyzji o jego metamorfozie.
Fot. Dan Gold – Unsplash
Przemiany na rynku nieruchomości
Zmiany, które zaszły na rynku nieruchomości w Nowym Jorku, zdominowanym przez rosnące ceny mieszkań, a także zmieniające się potrzeby biznesowe i zmniejszającą się popularność przestrzeni biurowych, skłoniły właścicieli Flatiron do podjęcia ryzyka przekształcenia obiektu. Przemiany te zyskują na znaczeniu, zwłaszcza po pandemii, która wymusiła na wielu firmach przejście na pracę zdalną, a także spadek zapotrzebowania na tradycyjne biura.
Właściciele budynku postanowili zainwestować w konwersję biurowców na luksusowe mieszkania, aby dostosować budynek do nowoczesnych potrzeb rynku nieruchomości, gdzie luksusowe apartamenty w sercu miasta są na wagę złota. W ramach metamorfozy powstanie tu 60 apartamentów klasy premium, z których najbardziej prestiżowym będzie luksusowy penthouse, który zajmie całą górną powierzchnię budynku.
Jedną z firm, która dołoży swoją cegiełkę do tej metamorfozy będzie polski Aluprof, który zadba o systemy okienne w nowym Flatironie.
Fot. Kevin Bessat – Unsplash
Luksusowe apartamenty w sercu Manhattanu
Nowe mieszkania w Flatiron będą oferować mieszkańcom wszystko, czego mogą oczekiwać od luksusowego życia w jednym z najbardziej pożądanych miejsc na świecie. W projekcie przewidziano przestronne apartamenty z panoramicznymi widokami na miasto, które zachowają oryginalne elementy architektoniczne, takie jak charakterystyczne fasady, wysokie sufity czy drewniane podłogi. Wnętrza będą wyposażone w najnowsze technologie oraz luksusowe materiały, co ma zapewnić mieszkańcom komfort na najwyższym poziomie.
Dodatkowo, w budynku pojawią się przestrzenie wspólne, takie jak siłownia, strefa relaksu czy przestrzeń do pracy, które są obecnie bardzo pożądane w nowojorskich apartamentowcach. Całość projektu jest realizowana w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju, co sprawia, że inwestycja będzie nie tylko luksusowa, ale i przyjazna środowisku.
Jak zapowiedział właściciel Flatirona, pierwsze apartamenty mają być gotowe w 2026 roku.
Inwestycja, która zmieni obraz Flatiron
Decyzja o przekształceniu Flatiron w luksusowy kompleks mieszkalny jest jednym z wielu przykładów przemian, jakie zachodzą w Nowym Jorku. W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na mieszkania w sercu miasta, deweloperzy decydują się na adaptację historycznych budynków, nadając im nowe życie.
Zmiany te mają również ogromne znaczenie dla lokalnej gospodarki i rynku nieruchomości. Nowe apartamenty w Flatiron przyciągną zamożnych mieszkańców, którzy chcą żyć w centrum akcji, zaledwie kilka kroków od największych atrakcji turystycznych, restauracji i sklepów.
Metamorfoza wieżowca Flatiron to przykład, jak historyczne budynki mogą zyskać nową funkcję, wpisując się w nowoczesne potrzeby miasta. Dzięki adaptacji tego ikonicznego obiektu na luksusowe mieszkania, mieszkańcy Nowego Jorku zyskają unikalną przestrzeń, która łączy nowoczesność z historycznym dziedzictwem. To niewątpliwie projekt, który na stałe wpisał się w zmieniający się krajobraz nowojorskiego rynku nieruchomości.