80-metrowe mieszkanie trafiło do Schudy studio z rynku wtórnego, od Inwestorów, z którymi projektantki współpracowały już wcześniej. Ta relacja zaufania i znajomość domowych przyzwyczajeń stały się punktem wyjścia do prac nad nową odsłoną wnętrza. Główne założenia były klarowne: korekta układu funkcjonalnego, prostota materiałów dobranych adekwatnie do charakteru nowego budownictwa oraz delikatne, pastelowe akcenty – efekt porozumienia między Panią i Panem domu. Priorytetem była oszczędność środków formalnych przy bezkompromisowej jakości.
Więcej miejsca na codzienność
Interwencja w rzut mieszkania była precyzyjna i podporządkowana realnym scenariuszom dnia. Powiększono sypialnię główną, tak by mogła pomieścić wydzieloną strefę do praktyki jogi. Zmniejszono WC bez utraty funkcjonalności, optymalizując proporcje pomieszczeń, a w łazience głównej dawna wnęka prysznicowa ustąpiła miejsca obszernej szafie gospodarczej, która porządkuje sprzęty i środki czystości. Te decyzje usprawniły obieg w mieszkaniu, poprawiły ergonomię i pozwoliły przekształcić neutralne pokoje w przestrzenie o jednoznacznym, codziennym komforcie.
Oszczędność formy, jakość w dotyku
Język materiałowy oparto na prostych, wyważonych zestawieniach. Zgodnie z charakterem budynku projektantki postawiły na czytelne formy i subtelne detale, a kolor wprowadzono w postaci bardzo delikatnych pasteli. Wszystkie materiały zastosowano oszczędnie, ale bez kompromisów jakościowych. W łazience i WC pojawiły się płytki włoskiego producenta Cesi, których rysunek i tonacja korespondują z założeniem spokoju i ponadczasowości. Posadzki w strefie wejściowej oraz w obu łazienkach wykonano z żywicy – rozwiązania, które świetnie sprawdza się we wnętrzach dzięki łatwości utrzymania i jednolitej, eleganckiej powierzchni.
Kuchnię zaprojektowano od podstaw na zamówienie. Fronty z naturalnego, lekko bielonego dębu ocieplają widok, a blat z kwarcytu Taj Mahal wprowadza szlachetną, mineralną dominantę o wysokiej odporności użytkowej. Całość dopełniają lniane lampy, świadomie nawiązujące do estetyki Japandi. Ich miękkie światło i faktura materiału łagodzą prostotę form, dzięki czemu wnętrze pozostaje gościnne i przytulne, nie tracąc klarowności.
Pastele jako wspólny mianownik
Pastelowe akcenty – będące kompromisem Inwestorów – zastosowano z wyczuciem, tak by nie zaburzyć proporcji i nie przytłoczyć mniejszych pomieszczeń. W pokoju córeczki odcień dobrano szczególnie starannie: ma pozostać neutralny w odbiorze, rosnąć razem z użytkowniczką i dobrze współpracować z naturalnym światłem. Szafę zaprojektowano indywidualnie, z myślą o ergonomii dziecka – niskie półki, czytelne podziały i materiał, który zniesie intensywną eksploatację. Dzięki temu prywatne strefy zyskują własny rytm, a całość mieszkania pozostaje spójna kolorystycznie i materiałowo.
Projekt Schudy studio to propozycja spokojnej, racjonalnej architektury wnętrz, która celowo unika krótkotrwałych mód. Osią układu jest funkcja i codzienny komfort, a oprawą – klarowna paleta materiałów i subtelne, pastelowe tony. Wyższa jakość płytek, trwałość żywicznych posadzek, szlachetność kwarcytu i ciepło naturalnego dębu zostały tu połączone tak, by mieszkanie dobrze się starzało i pozostawało aktualne przez lata. Celem było stworzenie wnętrza ponadczasowego – i wszystko wskazuje na to, że został on osiągnięty. Projekt: Katarzyna Schudy – Schudy studio.


















Projekt: Schudy studio
Zdjęcia: Martyna Rudnicka