Ostronos rudy wygląda jak połączenie mrówkojada z owczarkiem. Ciężko nie obrócić się za takim zwierzakiem na ulicy. Nic dziwnego zatem, że Marcina — właściciela ostronosa o wdzięcznym imieniu Minio, co chwilę ktoś zaczepia.
Ostronos rudy — co to za zwierzę?
Ostronos rudy, inaczej koati południowy, to drapieżny ssak z rodziny szopowatych zamieszkujący gęste lasy Ameryki Południowej. Ma charakterystyczny, ruchliwy długi pysk, którym penetruje dziuple w drzewach w poszukiwaniu pokarmu.
Długość ciała ostronosa wynosi 41-67 cm, zwierzę waży 3-6 kg. Ostronos ma długi i puszysty ogon o długości 32-69 cm, pomocny przy wspinaczkach nadrzewnych. W czasie poruszania się po ziemi zwierzę unosi go zazwyczaj pionowo do góry. Sierść ostronosa ma kolor rdzawobrunatny, na ogonie widoczne są ciemniejsze pierścienie. Niewielkie uszy mają zaokrąglony kształt, pysk jest wydłużony, zwężający się ku końcowi, ruchliwy. Na jego ciemnym tle widać białe plamki nad- i pod okiem oraz na policzku. Białe są także gardło i pierś.
Zwierzę żyje aktywnie w dzień, sprawnie chodzi po drzewach i kopie w ziemi, wygrzebując korzenie. Samice wraz z młodymi żyją w grupach liczących do 25 osobników, są bardzo towarzyskie i czas poza żerowaniem spędzają na wzajemnej pielęgnacji futra. Samce są samotnikami, łączą się z grupą samic tylko w okresie rui. Ostronosy budują gniazda na drzewach, po których wspinają się zręcznie, wykorzystując długie ogony do utrzymywania równowagi. Na drzewach spędzają noc oraz upalne godziny dnia. Potrafią wydawać wiele odgłosów — pochrząkiwania, piski, pojękiwania itp.
Pokarm ostronosa stanowią głównie mrówki, termity, pająki, chrząszcze, skorpiony, kraby lądowe itp. Przy wyszukiwaniu pokarmu pomocny jest długi, ruchliwy pyszczek, którym ostronos grzebie w ściółce leśnej, dziuplach i spróchniałych pniach. Przysmaki ukryte w ziemi wygrzebuje przednimi łapami. Niekiedy zwierzę poluje również na jaszczurki i drobne gryzonie. Zjada także jaja żółwi i jaszczurek, a także owoce.
Ostronos rudy na ulicach Warszawy!
Ostronos rudy trafił do Marcina na prośbę jego znajomego. Właściciel Minia początkowo nie wiedział nawet co to za zwierzę.
Zanim zadzwonił do mnie telefon z prośbą o przygarnięcie Minia, nie wiedziałem co to za zwierzę. Ale od razu się w nim zakochałem – opowiadał w audycji „Polak potrafi” Marcin Kamiński – właściciel Minia.
W sklepach zoologicznych coraz częściej można kupić ostronosa. Jednak potencjalni nabywcy zwykle nie zdają sobie sprawy, jak opiekować się takim zwierzęciem.
Jak ludzie chcą takiego mieć, to zazwyczaj im odradzam. To zwierzę bardzo emocjonalne, nie jest typowym zwierzem. Jesteśmy przyzwyczajeni do kotów, psów. Nie wiem, czy za każdym razem w sklepie zoologicznym znajdą się pracownicy, którzy są w stanie zapewnić mu tę dawkę emocji i bliskości – wyjaśniał Kamiński.
Minio śpi w łóżku ze swoim właścicielem i lubi zabawy. Do tego jest „strasznym chuliganem” i jest bardzo sprytny. W całym domu są zabezpieczenia jak przed dzieckiem. Własciciel Minia zwrócił również uwagę na to, że jeśli właściciel nie potrafi pokazać, że dominuje nad ostronosem, to zwierzę pokazuje swój humorek i charakterek pazurem lub zębem.