Miłość od wieków stanowi źródło inspiracji dla artystów i projektantów, prowadząc do powstania dzieł pełnych pasji i emocji. Nie tylko w Walentynki warto zwrócić uwagę na meble, których historia związana jest z uczuciami i namiętnościami. Aldona Mioduszewska i Sylwia Gulewicz-Wysocka z wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR zabierają nas w podróż po świecie designu inspirowanego miłością.

Miłość w surrealistycznym wydaniu

Jednym z najbardziej znanych przykładów mebla inspirowanego miłością jest sofa w kształcie ust, stworzona jako hołd dla aktorki Mae West przez surrealistę Salvadora Dalego. W 1933 roku Dali namalował portret zatytułowany „Twarz Mae West, która może posłużyć jako mieszkanie”, gdzie usta aktorki przybrały formę zmysłowej sofy. Pięć lat później, na zlecenie swojego mentora Edwarda Jamesa, artysta zaprojektował rzeczywistą sofę, która do dziś pozostaje symbolem ekscentryzmu i wyrafinowanego gustu. To połączenie formy, koloru i znaczenia sprawia, że sofa ta stała się ikoną surrealizmu.

Na inspiracjach Dalim oparł się również Franco Audrito, projektant ze Studia 65, tworząc w 1972 roku sofę Bocca – ikonę współczesnego designu. Jej soczyście czerwony kolor i kształt ust Marilyn Monroe do dziś przyciągają uwagę jako synonim luksusu i sztuki współczesnej. Sofa ta stała się tak wybitnym dziełem, że trafiła do stałej kolekcji Museum of Modern Art w Nowym Jorku. To dowód na to, jak miłość do sztuki i ludzi może znaleźć swoje odzwierciedlenie w projektach użytkowych – mówi Aldona Mioduszewska, Dyrektorka Marketingu wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR.

Romantyczne krzesło Vernera Pantona

Verner Panton, duński projektant, w latach 50. i 60. XX wieku przesuwał granice wzornictwa. Jego „Cone Chair” z 1958 roku – czerwony, tapicerowany stożek – szybko zdobył uznanie miłośników designu. Projekt ten udowodnił, że innowacyjność i miłość do niebanalnych form mogą iść w parze. Rok później Panton stworzył jeszcze odważniejszy projekt – „Heart Cone Chair”, który swoim kształtem przypomina serce. Ten fotel stał się symbolem romantyzmu w nowoczesnej stylistyce, łącząc funkcjonalność z niebanalną formą. Panton wierzył, że meble powinny nie tylko być praktyczne, ale też budzić emocje – i dokładnie to udało mu się osiągnąć.

Przeczytaj też:  Styl marynistyczny. Idealny wybór na wakacyjne mieszkanie

Loveseat Karima Rashida – luksusowy flirt

W kontekście nowoczesnego romantyzmu nie sposób pominąć „Loveseat” – projektu Karima Rashida z 2007 roku. Zainspirowany XVIII-wiecznymi francuskimi szezlongami, Rashid stworzył mebel przeznaczony dla dwojga, który wprowadza romantyzm na zupełnie nowy poziom. „Loveseat” przypomina dwie ogromne płatki kwiatu połączone na chromowanej podstawie, z „pręcikiem” w formie chłodziarki do szampana w charakterystycznym żółtym kolorze Veuve Clicquot. Ten projekt to połączenie luksusu, funkcjonalności i nowoczesnego designu, które zachwyca miłośników pięknych wnętrz.

Plastikowe, opływowe siedziska w kolorze magnolii oraz zintegrowany pojemnik na szampana Veuve Clicquot to kwintesencja luksusu i finezji. Loveseat jest dowodem na to, że design może być zarazem praktyczny i zmysłowy opowiada Dyrektorka Marketingu z wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR.

Karim Rashid, znany ze swojego zamiłowania do intensywnych barw, mawiał, że „róż to ekstrawagancja, piękno i miłość do życia”. Jego Loveseat doskonale to odzwierciedla, będąc eleganckim, ekscentrycznym i pełnym energii meblem.

Kolory miłości w codziennych wnętrzach

Kolory takie jak róż, czerwień czy pomarańcz mogą wprowadzać ciepło i pasję do naszych codziennych wnętrz. Nie muszą być zarezerwowane wyłącznie dla ekstrawaganckich projektów; odpowiednio zastosowane, dodają charakteru i ożywiają przestrzeń. Na przykład, zestawienie różu z zielenią, oranżem czy błękitem może okazać się hitem w aranżacji wnętrz.

Czerwień w dodatkach takich jak poduszki, wazony czy obrazy jest idealnym sposobem na ożywienie aranżacji. Barwa ta symbolizuje pasję i energię, ale jej intensywne odcienie należy stosować z umiarem, by nie przytłoczyły przestrzeni, choć to właśnie ona przywołuje nam na myśl  miłość, luksus, walkę czy namiętność – podkreśla Sylwia Gulewicz-Wysocka, architektka z Galerii Wnętrz DOMAR.

Ekspertka sugeruje łączenie czerwieni z neutralnymi barwami, takimi jak biel, czerń czy beż, aby uzyskać harmonijną i zrównoważoną kompozycję. Zaleca również eksperymentowanie z japońską estetyką, gdzie te kolory symbolizują prostotę i elegancję. Odpowiedni dobór odcieni może nadać wnętrzom niepowtarzalny klimat, sprzyjający budowaniu relacji i cieszący oko na co dzień.

Jeżeli mamy walentynkową sofę i chcemy umieścić ją w naszym salonie, to możemy pozwolić sobie na ciemną podłogę – na przykład drewnopodobną –  lub grafitowe płytki. Tłem stanie się wtedy beżowa ściana, co będzie delikatnym akcentem kolorystycznym. Jeśli chcemy, żeby było bardziej agresywnie, możemy postawić na ścianę czarną lub w ciemnym graficie. Ta czerwień, wbrew pozorom, będzie się też ładnie prezentować na dębowej podłodze. W takim przypadku na ścianie postawmy na szarości i beże lub grafity oraz granaty – jako mocny akcent.

Gdzie znaleźć inspiracje?

Wrocławska Galeria Wnętrz DOMAR to miejsce, gdzie pasja do designu łączy się z funkcjonalnością. Oferuje nie tylko zestawy mebli, ale także dodatki, fronty i podłogi w kolorach kojarzonych z miłością. To przestrzeń inspirująca do tworzenia unikalnych aranżacji, wypełnionych pasją i estetyką. Ekspertki z Galerii podkreślają, że dzięki starannie dobranym detalom każde wnętrze może stać się wyjątkowe, odzwierciedlając osobowość i uczucia domowników. Niezależnie od tego, czy preferujemy romantyczne kompozycje, czy minimalistyczne projekty, w DOMARZE znajdziemy wszystko, co potrzebne do stworzenia przestrzeni pełnej miłości i inspiracj

Przeczytaj też:  Trendy w designie oczami ekspertów. Raport wzorniczy Domoteki z Salone del Mobile 2024

Fot. i oprac. na podst.: mat. prasowy Galeria Wnętrz DOMAR.