Mieszkanie z duszą w powojennej kamienicy w Gdańsku – projekt Moniki Wierzba-Krygiel

Dwupokojowe mieszkanie zlokalizowane w spokojnej dzielnicy Gdańska, nieopodal Śródmieścia, to przykład harmonijnego połączenia historii z nowoczesnym designem. Architektka Monika Wierzba-Krygiel, kierując się powojennym charakterem budynku, stworzyła wnętrze, które subtelnie nawiązuje do przeszłości, jednocześnie oferując współczesny komfort i funkcjonalność.

Inspirowane historią, stworzone na nowo

Zabytkowa kamienica, w której mieści się 45-metrowe mieszkanie, odgrywała kluczową rolę w procesie projektowania. Powojenny klimat dzielnicy stanowił inspirację do stworzenia projektu, który z jednej strony szanuje przeszłość, a z drugiej wprowadza nowoczesne rozwiązania. Wnętrze jest eleganckie, a zarazem przytulne – idealnie dopasowane do potrzeb dwójki jego mieszkańców.

Mieszkanie zlokalizowane jest w kamienicy i nie wpada do niego zbyt dużo światła, dlatego zdecydowano się na jasną kolorystykę, uzupełnioną mocnymi akcentami, które ożywiają przestrzeń. Zielony kolor na suficie w korytarzu podkreśla indywidualność i charakter aranżacji. Architektka postawiła na świadome i przemyślane podejście do remontu, minimalizując ingerencję w układ wnętrza i zachowując wiele oryginalnych elementów, mi.n. widoczne rury instalacyjne.

Designerskie perełki i sztuka na co dzień

Właścicielka jest miłośniczką dizajnu, więc w mieszkaniu znalazły się perełki wzornictwa i piękne dodatki wyszukane w sklepach z unikatowym wzornictwem i na aukcjach internetowych. W projekcie pojawiły się również meble od polskich producentów, takich jak Pastform i Fameg, co podkreśla polskie dziedzictwo wzornicze. W przestrzeni mieszkania znalazło się także miejsce dla mebli vintage, a niektóre elementy, jak fotel Kanu Augustyniaka, zostały przeniesione z poprzedniego mieszkania właścicielki.

Szczególną uwagę przyciąga wyjątkowy obraz autorstwa Justyny Rudzińskiej, który zdobi kuchnię, nadając jej artystyczny charakter.

Zrównoważony design w praktyce

Projektowanie mieszkania w duchu zrównoważonego rozwoju to nie tylko modny trend, ale i kluczowy aspekt tej realizacji. Monika Wierzba-Krygiel postawiła na naturalne i trwałe materiały, zgodnie z zasadą 3R – Reduce, Reuse, Recycle. Minimalizacja robót budowlanych, brak zbędnych wyburzeń oraz wykorzystanie farb o niskiej zawartości związków lotnych to tylko niektóre elementy podejścia proekologicznego, które zostały zastosowane w tym projekcie.

Praca nad wnętrzami historycznymi to dla mnie zawsze ogromna przyjemność. Starałam się zachować charakter kamienicy z lat 50tych minimalnie ingerując w zastany układ. Wykorzystałam nowoczesne technologie i produkty, które wpisały się w klimat retro. Wzorcową była współpraca z właścicielką mieszkania, która bardzo świadomie określiła wytyczne i nie bala się zastosowania odważnych rozwiązań jak wprowadzenie koloru na sufit w korytarzu – komentuje architektka.