Stolica nie bez powodu jest sercem kultury. Warszawa tętni życiem filmowym, muzycznym i literackim, a jedną z ciekawszych jej dzielnic jest Wola. Bez tej przestrzeni bylibyśmy ubożsi o istotną corbusierowską architekturę. To nieoczywiste połączenie – warto zanurzyć się w tym ciekawym świecie i eksplorować Warszawę przez pryzmat jej historii kulturowej. A co z noclegiem? Tylko w Leonardo Royal Warsaw przy ul. Grzybowskiej 45, który właśnie oddał do dyspozycji gości nowe skrzydło z 184 pokojami.
Ulica Grzybowska i dzielnica Wola – tam, gdzie żyje historia.
Wystarczy kilka kroków ze zlokalizowanego na Grzybowskiej budynku JM Tower, gdzie znajduje się hotel Leonardo Royal Warsaw, aby zanurzyć się w historię. Już w XVIII wieku ulica ta była oknem na świat jako główny element traktu handlowego na Zachód.
Na początku XX wieku okolice Grzybowskiej były ważnym punktem gospodarczym w ówczesnej Warszawie: w starym budynku obecnego JM Tower znajdowały się piwnice browaru Haberbusch i Schiele, założonego przez Błażeja Haberbuscha, Konstantego Schiele i Jana Henryka Klawe. Browar Haberbusch i Schiele był kluczową marką ówczesnego browarnictwa. Był to największy z warszawskich browarów, dostarczający piwo dla całej branży gastronomicznej. Do dziś hotelarstwo i sposób, w jaki społeczeństwo spędza wolny czas, są nierozerwalnie związane z gastronomią. Jest ona również nieodzownym elementem doświadczenia pobytu w Leonardo Royal, którego restauracja już niebawem przywita gości po swojej gruntownej metamorfozie.
Spragnieni kultury goście mogą liczyć na wypoczynek w najlepszych warunkach. Od połowy maja odwiedzający mogą skorzystać z oferty nowych pokoi, które jeszcze bardziej podnoszą wysoki standard Leonardo Royal Warsaw. To aż 184 pokoje. Zapraszamy zarówno gości indywidualnych, jak i biznesowych, dla których przygotowaliśmy najwyższą klasę zakwaterowania – dodaje Nino Rosenlund, City General Manager Warsaw Leonardo Hotels Poland.
Co znajdziemy na Woli? Kulturowo stymulujący festiwal nostalgii, która zainspiruje do kreatywnego myślenia w trakcie wypoczynku i przysporzy wiele radości.
Architektura dla miłośników urbanistyki? Warszawska Wola zaprasza!
Piwnice dawnego browaru, znajdujące się w budynku na skrzyżowaniu ulic Grzybowskiej i Żelaznej, obecnie znane jako JM Tower – to element kompleksu Centrum Żelazna. To miejsce było wyjątkowe już w czasach PRL, gdy w pobliżu powstało Osiedle Za Żelazną Bramą, będące symbolem luksusowego mieszkania lat 60. XX wieku. Żelazna Brama służyła jako specjalne wejście do Ogrodu Saskiego, a samo osiedle stało się wówczas furtką do świata nowoczesnej architektury.
Obecnie teren ten stanowi granicę między Śródmieściem a Wolą. Nowa część Osiedla Za Żelazną Bramą obejmuje m.in. charakterystyczne dla krajobrazu Warszawy centrum, w którym skupiają się budynki hotelowe. Polscy krytycy architektury nazwali ten kompleks wyjątkowym fenomenem – unikalnym, corbusierowskim kompleksem urbanistycznym w samym sercu europejskiego miasta. To prawdziwa uczta dla pasjonatów urbanistyki i architektury, zaledwie krok od hotelu Leonardo Royal Warsaw.
Warszawa w stylu filmowym – niezwykła dzielnica Wola
Odkrywanie ulicy Grzybowskiej i jej okolic to wyjątkowe doświadczenie nie tylko dla miłośników architektury, ale także dla tych, którzy kochają klimatyczne miejsca kojarzone z kultowymi filmami i serialami. Polskie seriale stanowią dla wielu osób ważny element dzieciństwa, młodości i codzienności. Leonardo Royal Warsaw stanowi doskonałą bazę wypadową do inspirującego spaceru po dzielnicy Woli, która często stanowiła tło dla wielu filmowych i serialowych produkcji.
Jeszcze przed wakacjami zaprosimy gości do nowej przestrzeni baru i restauracji, gdzie niezmiennie rządzić będzie przede wszystkim autorska kuchnia Mariusza Szymczyka, który dba o to, aby każdy gość Leonardo Royal Warsaw poczuł się wyjątkowo podczas pobytu. Kuchnia polska, międzynarodowa – wybór z bogatej oferty należy do gościa. Stajemy też przed wyzwaniem zaoferowania odpowiedniego menu gościom biznesowym, którzy są w centrum uwagi Leonardo Royal Warsaw. Tym chętniej zaznaczamy, że historyczny kontekst okolicy naszego hotelu jest wyjątkowym aspektem i odkrywanie go może wynieść zwykły biznesowy pobyt do poziomu unikatowego doświadczenia – mówi Paweł Kummer, Operations Manager Leonardo Royal Warsaw.
„Mój mąż z zawodu jest dyrektorem!” – kto nie kojarzy tego kultowego cytatu? Padł on właśnie w budynku przy Grzybowskiej 46, gdzie kręcono film „Poszukiwany, poszukiwana” o pracowniku muzeum, który po oskarżeniach o kradzież ukrywa się jako pomoc domowa. Komedia Stanisława Barei jest niezaprzeczalnie jednym z najważniejszych obrazów w historii polskiego kina. Wielkomiejskie otoczenie warszawskiej Woli doskonale oddaje obraz życia mieszkańców stolicy na początku lat 70. Miłośnicy retro klimatów mogą również przejść się po Woli śladami serialu „Jan Serce” z 1981 roku. Tytułowy bohater, pracownik kanalizacji, nieustannie popada w nowe miłosne romansiki i podboje.
To także na Woli rozgrywa się akcja innej kultowej produkcji: serialu „Miodowe lata”, którego bohaterowie zamieszkują kamienicę przy ulicy Wolskiej 33. Krawczykowie i Norkowie spędzają w swoich mieszkanich wiele czasu, a powojenny budynek dostarcza im licznych zabawnych sytuacji związanych z usterkami. Jak mówił Krawczyk do Norka: „Chcesz mieć wodę? To potrwa tylko chwilę. Następny termin na naprawę mam dopiero w przyszły czwartek!”.
Wola jest także istotnym tłem dla innego serialu, który od lat nieodłącznie wpisuje się w obraz polskiej telewizji: „Na Wspólnej”. Choć akcja toczy się głównie na ulicy Wspólnej, kamienica przy Szlenkierów na Woli jest miejscem, gdzie kręcono wiele scen. To także tam znajdował się słynny „Bar u Marii”, prowadzony przez Marię Ziębę. Widok budynku w charakterystycznych dla serialu barwach to prawdziwa gratka dla fanów.
Na Woli została również upamiętniona ceniona aktorka Irena Kwiatkowska, znana m.in. z serialu „Czterdziestolatek”. Jej mural, zaprojektowany przez Katarzynę Bogucką, można podziwiać na ulicy Grzybowskiej 47, tuż przy wejściu do Hotelu Leonardo Royal. Warto wspomnieć, że Irena Kwiatkowska była również żołnierzem Armii Krajowej oraz łączniczką w powstaniu warszawskim.