W poszukiwaniu ciekawego pomysłu na zagospodarowanie wolnej przestrzeni na skalniaku, warto rozważyć przede wszystkim te rośliny, które wpisują się w gatunek nisko płożących. Nie będą one zasłaniały innych rzeczy na skalniaku, a ciekawie go wypełnią, sprawiając, że w wolnych miejscach nie będą rosły żadne chwasty. Najczęściej wybiera się tutaj ozdobne mchy lub mało ekspansywne trawy ozdobne, ale warto rozważyć też inne pomysły!

Ozdobny karmnik ościsty – idealne max 5 cm wysokości na skalniak!

Ciekawą alternatywą dla popularnych wypełniaczy w postaci mchów, bratków, czy miniaturowych traw ozdobnych, może być właśnie karmnik ościsty. To bardzo specyficzna, wizualnie atrakcyjna roślina, której największą zaletą jest niska wysokość. W pełnym wzroście nie przekracza ona 5 cm, a najczęściej ogranicza się jedynie do 2-3. Ta niska bylina cechuje się ciemnozielonymi, ładnymi listkami, a w zależności od odmiany, jej liście mogą się też wybarwiać na żółto. Do tego, przykuwa uwagę poduchowatym krojem i doskonale wypełnia szczeliny, dzięki czemu na skalniakach zasłania sobą te luki, w których z czasem mogłyby zacząć wyrastać chwasty.

Dużym atutem jest pielęgnacja karmnika ościstego – na szczęście dla jego posiadaczy, jest on rośliną mało wymagającą, więc nie trzeba wokół niego biegać z podlewaniem, nawożeniem czy przycinaniem kilka razy w sezonie. Ogrodnicy zauważają, że to właśnie takich roślin szukamy dzisiaj coraz częściej: pięknych, przyciągających spojrzenia, ale takich, które nie będą angażować naszego czasu ani wymagać większej uwagi.

Jak uprawiać tę bylinę? Zasad jest tutaj ledwie kilka! Po pierwsze, karmnik lubi miejsca słoneczne i z dużą ilością ciepła, ale ponieważ nie jest szczególnie wybredny, można go również wsadzić w lekkim cieniu skalniaka. W tej sytuacji w okresie kwitnienia będzie miał po prostu mniejsze kwiaty, ale nie ucierpi na tym wizualnie. Dobrze jest go trzymać w glebie przepuszczalnej, ale średnio żyznej i średnio wilgotnej. Nie preferuje on ani nadmiernego podlewania, ani zbytniej suszy. Można powiedzieć, że jest to roślina, która lubi półśrodki: niczego za dużo i bez przesady!

Sama pielęgnacja również w przypadku karmnika jest oszczędna. Co kilka lat dobrze jest odmłodzić bylinę, żeby nie łysiała. Poza tym jest ona całkowicie odporna na mrozy, więc nie ma problemu z koniecznością jej osłaniania na zimę czy przejmowania się tym, że zmarznie. Jedyne, czego warto pilnować, to odpowiednia gęstość sadzonek, która pozwoli na stworzenie z nich grubego i pięknego „dywanu”. Co do zasady powinno to być ok 16-20 roślin na jeden metr kwadratowy.