130-metrowy apartament zaprojektowany przez pracownię VIVA DESIGN to przykład doskonałego połączenia funkcjonalności, nowoczesnego designu oraz osobistego stylu klientki. Przemyślane układy pomieszczeń i inteligentne rozwiązania przestrzenne tworzą przestrzeń, która jest nie tylko praktyczna, ale również elegancka i spójna artystycznie. Projekt ten pokazuje, jak nowoczesne wnętrze może stać się wygodnym miejscem do życia, podkreślając zarazem indywidualność jego mieszkańców.

W apartamencie mieszka właścicielka prywatnej firmy działającej w branży kwiatowej, która jednocześnie jest pasjonatką sztuki i designu. Jej wyjątkowe wyczucie stylu oraz dbałość o detal znacząco wpłynęły na końcowy efekt projektu – mówi projektantka Barbara Steciak. – Dzięki ścisłej współpracy i doskonałemu porozumieniu między klientką a zespołem VIVA DESIGN, powstało wnętrze, które nie tylko spełnia wszystkie oczekiwania funkcjonalne, ale także zachwyca estetyką – dodaje.

Układ pomieszczeń przeszedł gruntowną metamorfozę, dzięki czemu wnętrze stało się bardziej spójne i funkcjonalne. W projekcie zdecydowano się na przesunięcie trzech ścian, co umożliwiło wydzielenie zamkniętej strefy salonu oraz otwartej, jasnej przestrzeni kuchennej z jadalnią. Z salonu oraz sypialni właścicielki prowadzą drzwi na przestronny taras, który okala apartament w kształcie litery L.

Klasyczna, francuska elegancja

Styl francuski wyróżnia się eklektycznym połączeniem tradycji z nowoczesnością. Charakteryzuje go klasyka przemyślana w duchu współczesnego designu. Inspiracją do takiego podejścia często są paryskie kamienice, gdzie mieszkańcy zręcznie łączą elementy historyczne z nowoczesnymi, wprowadzając do swoich mieszkań śmiałe rozwiązania designerskie. Wnętrza te emanują swobodą i lekką dekadencją, ale przede wszystkim są ponadczasowe. To połączenie sprawia, że francuski styl zachwyca swoją niebanalną i wyrafinowaną estetyką.

Nasza Klientka miała mocno sprecyzowane  oczekiwania odnośnie wnętrza. Chciała w nim wykorzystać sztukaterie w klimacie francuskich kamienic w połączeniu z nowoczesnymi aranżacjami, meblami, dodatkami. Nie bała się kolorów, wręcz zabiegała o nie, chciała mieć tło do eksperymentowania z kolorami dodatków. Miało to być połączenie klasyki z nowoczesnością w eklektycznym wnętrzu, czyli coś, co jest mi i mojemu zespołowi szczególnie bliskie – mówi projektantka i właścicielka VIVA DESIGN.

Interesującym rozwiązaniem w projekcie jest ściana za telewizorem, utworzona przez odgrodzenie części wejściowej od strefy salonu. Na jej tylnej stronie zaprojektowano wnękę, w której umieszczono komodę i siedzisko w odważnym różowo fuksjowym kolorze. Pojawił się również pomysł, aby analogiczną wnękę stworzyć po drugiej stronie ściany, co pozwoliłoby na optyczne powiększenie przestrzeni salonu.

Chciałam, aby ta ściana była bardzo dużym kontrastem w stosunku do ściany przeciwległej, która była wyłożona sztukaterią. Padł pomysł na wykorzystanie paneli trójwymiarowych, które ułożone poziomo i odpowiednio podświetlone stworzyły bardzo rzeźbiarską przestrzeń. Dopełnieniem jest minimalistyczna szafka RTV, którą zaprojektowaliśmy  według naszego projektu w całości ze spieku ceramicznego. Ma ona odniesienie do stolika kawowego w podobnym materiale – opowiada Barbara Steciak.

Wnętrze pełne detalu

Mieszkanie obfituje w detale, od starannie wybranych lamp, przez odnowione kaloryfery, aż po sztukaterię, tworząc jednocześnie niezwykle spójną całość. Spójność ta wynika z zastosowania ograniczonej palety barw, które przewijają się przez cały apartament, oraz z umiejętnego przeplatania różnorodnych motywów, kolorów i detali. Centralnym elementem, który spaja różne elementy dekoracyjne, jest klasyczna sztukateria. Eklektyzm, choć pozwala na dużą swobodę w aranżacji, wymaga również dyscypliny, aby efekt końcowy nie przerodził się w wizualny chaos. Barbara Steciak jest wielką miłośniczką sztuki i uważa, że dzieło malarskie czy rzeźba stanowią nieodzowne dopełnienie każdego projektu. W apartamencie szczególne miejsce zajmuje obraz Pawła Kina, który stanowi ważny element dekoracyjny.

Sztuka we wnętrzach istniała zawsze. Możemy tu przywołać czasy historyczne, jak i te bardziej współczesne. Natomiast zauważa się trend, w którym sztuką zaczyna interesować się coraz szersze grono odbiorców. Sztuka daje nam bardzo intymny moment obcowania z pięknem doświadczenia kreacji i myśli autora, przebywania jakby z nim samym. Daje także poczucie luksusu i przynależności do kręgów artystycznych. Posiadanie dzieł sztuki jest synonimem dobrobytu, spełnieniem własnych ambicji i marzeń. Ja sama, mając wykształcenie artystycznej i czerpiąc z mojej prywatnej pasji, chętnie doradzam Klientom przy doborze obrazów, czy rzeźb. Uważam, że to powoduje, że wnętrze jest kompletne – mówi projektantka.

Dwie skrajnie różne łazienki

W projekcie apartamentu zaplanowano dwie łazienki, które różnią się od siebie zarówno aranżacją, jak i stylistyką. Inspiracje podane przez klientkę były odważne, lecz w trakcie prac projektowych zdecydowano, że podstawowe elementy aranżacji powinny zachować pewien stopień uniwersalności. Dzięki temu przestrzenie te, choć różnorodne, pozostają funkcjonalne i estetycznie bezpieczne dla użytkowników

Zaproponowałam, żeby “pozwolić sobie” na więcej ekspresji w jednym pomieszczeniu. I za zgodą inwestorki – mój wybór padł na mniejszą łazienkę. Tutaj zestawiłam dwa ulubione kolory klientki fuksjowy róż i zgaszoną zieleń. Fantazja poprowadziła mnie do eksperymentu z fakturami, wzorami i kolorem. Tak naprawdę pomysł na tę łazienkę zrodził się od lampy Foscarini Big Bang w kolorze czerwonym. Pomyślałam, dlaczego by nie odwrócić kolorystyki i umieścić białą lampę na kontrastowym tle. Potem wszystko potoczyło się lawinowo, wybór barokowej sztukaterii, płytki nawiązujące do kafelków w kamienicach, motyw rafy koralowej na tapecie, teatralność i iluzja luster odbijających wszystko dokoła – mówi Barbara Steciak.

Koncepcja wnętrza apartamentu wywodzi się z eklektycznych inspiracji i osobistych rozmów z Inwestorką, która fascynacje się kolorem i wyznaje zasadę „kolorowania życia”. Odzwierciedlenie jej charakteru, temperamentu i osobowości w projekowanej przestrzeni była kluczowa. Współpraca na linii architekt-klient to nie kompromis. Rolą architekta jest pokazanie możliwości, wysłuchanie oczekiwań i preferencji, a następnie stworzenie projektu, który w pełni odpowiadać będzie na potrzeby klienta.

Projekt: VIVA DESIGN

Zdjęcia i stylizacja: Follow The Flow