W samym centrum Łodzi, z okien otwierających się na industrialną panoramę Manufaktury, powstało wnętrze pełne energii, świadomej narracji i nieoczywistych odniesień. To 70-metrowe mieszkanie, zaprojektowane z myślą o potrzebach młodego singla pracującego zdalnie, jest nie tylko odpowiedzią na dynamiczny rytm życia w mieście, ale i estetycznym manifestem, który łączy ducha miejsca z nowoczesną funkcjonalnością.
Za projekt odpowiadają Aleksandra Hyz i Aleksandra Mętlewicz, które stworzyły wnętrze o intensywnej osobowości i wyrafinowanej strukturze. Zleceniodawcą był właściciel mieszkania, dla którego kluczowe było nie tylko dostosowanie przestrzeni do trybu pracy i życia, ale też nadanie jej unikalnego charakteru, wykraczającego poza typowe rozwiązania mieszkaniowe.
Kadrowanie przestrzeni – przemyślana geometria i układ
Już od progu wiadomo, że to wnętrze ma swoją opowieść. Wita nas autorska mozaika inspirowana łódzkim neoplastycyzmem – geometryczna kompozycja, która rezygnując z klasycznego żółtego, pulsuje ruchem i rytmem, prowadząc przez przestrzeń jak przewodnik narracji. Mozaika nie kończy się w korytarzu – płynnie przechodzi przez łazienkę aż do kuchni, tworząc spójną wizualnie oś całej aranżacji.
Każda część mieszkania została precyzyjnie „skadrowana” – regał w salonie nie tylko definiuje funkcję, ale też zasłania wejście do łazienki, zwiększając poczucie intymności. Sypialnię wydziela szklana ściana z przesuwanymi drzwiami w odcieniu bordowym, z brązowym tonem szkła. Dzięki temu rozwiązaniu przestrzeń może płynnie zmieniać swój charakter – być otwarta lub zamknięta, ale nigdy nie traci integralności.
W łazience pojawia się półtransparentny parawan o delikatnym zabarwieniu – subtelnie oddziela strefy funkcjonalne bez dzielenia przestrzeni. Uwagę przykuwa również pisuar, który w prywatnych mieszkaniach jest rzadkością, a tutaj podkreśla indywidualny, odważny charakter projektu.
Kolor, światło i design — wyważona eklektyczność
Wnętrze tętni kolorem, ale nie epatuje nim nachalnie. Zostało zaprojektowane z świadomym wyczuciem kontrastu – stonowane powierzchnie spotykają się tu z intensywnymi akcentami: bordowe szkło, kolorowe dodatki, światło kadrujące formy. Salon i jadalnia to jedna otwarta przestrzeń, gdzie kultowe lampy Formakami Jaime Hayona oświetlają stół marki The Good Living, a fotel Wassily Marcela Breuera staje w dialogu z meblami polskich projektantów – stolikiem od No.oma i sofą zaprojektowaną przez Maję Ganszyniec. To wnętrze eklektyczne, ale zrównoważone. Stylowe kontrasty łączą nowoczesność z klasyką designu, dając poczucie zakorzenienia i świeżości jednocześnie.
Kuchnia – serce mieszkania – powstała z myślą o pasji właściciela do gotowania. Jej centralna wyspa przywodzi na myśl bardziej mebel niż klasyczny moduł kuchenny. Geometryczne, asymetryczne nogi, zaokrąglone narożniki i ukryte uchwyty sprawiają, że ten element wygląda efektownie z każdej strony, integrując się z salonem bez formalnego podziału.
Przestrzeń, która pracuje – i odpoczywa
W mieszkaniu nie mogło zabraknąć miejsca do pracy – zwłaszcza że właściciel funkcjonuje w trybie zdalnym. Pracownia została sprytnie ukryta za szklanymi drzwiami sypialni, gdzie biurko wkomponowano w ciąg fornirowanej zabudowy. Całość tworzy spójną i elegancką kompozycję, która może się transformować – w zależności od stylu życia i potrzeb użytkownika. Biurko z łatwością może zamienić się w toaletkę, nie tracąc przy tym nic ze swojego waloru funkcjonalnego.
To właśnie ta płynność i elastyczność czynią projekt Aleksandry Hyz i Aleksandry Mętlewicz wyjątkowym. Przemyślany układ, odwaga w formie, precyzyjnie dobrane materiały i świadomość historii miejsca, sprawiają, że mieszkanie nie jest tylko tłem codzienności – staje się jej partnerem.
Wnętrze z osobowością
To łódzkie mieszkanie nie tylko odpowiada na potrzeby nowoczesnego mieszkańca miasta, ale też opowiada historię – o Łodzi, o estetyce, o tym, jak świadome projektowanie potrafi uchwycić to, co unikatowe w miejskim rytmie życia. Projekt Aleksandry Hyz i Aleksandry Mętlewicz to przykład wnętrza, które łączy odwagę z wyczuciem, geometrię z miękkością, kolor z ciszą. Jest jak kadrowany pejzaż z widokiem na Manufakturę – dynamiczny, zmienny, ale zawsze spójny.


















Projekt: Aleksandra Hyz i Aleksandra Mętlewicz.
Zdjęcia: Migdał Studio.